Scyfryzowani, ale niewypłacalni: Polacy zalegają telekomom ponad 1,4 mld zł

Sektor telekomunikacyjny, filar gospodarki cyfrowej, boryka się z rosnącym problemem zadłużenia klientów. Jak wynika z raportu BIG InfoMonitor, na koniec marca 2025 roku blisko 300 tys. osób i firm zalegało operatorom telekomunikacyjnym z płatnościami na łączną kwotę ponad 1,4 mld zł. Największe zaległości notuje Warszawa – 130 mln zł, a w czołówce znajdują się także Kraków (51,4 mln zł) i Poznań (43,8 mln zł).

Zadłużenie rośnie, choć dłużników mniej

Choć liczba niesolidnych płatników spadła w ciągu czterech lat o ponad 100 tys., wartość zaległości zmniejszyła się jedynie o 330 mln zł.

Średnie zadłużenie na osobę wzrosło z ok. 4 370 zł do ponad 4 830 zł. Ryzyko finansowe operatorów nie zniknęło – zmieniło swój charakter: przestało być masowe, a stało się bardziej skoncentrowane

– wskazuje Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor. Problemem są dziś większe, trudniejsze do odzyskania długi.

Najczęściej zalegają osoby w wieku produkcyjnym, szczególnie między 35. a 44. rokiem życia, które stanowią ponad 22% dłużników.

Im bardziej aktywny cyfrowo i zawodowo klient, tym więcej usług posiada – a to oznacza większe ryzyko narastania zaległego długu

– czytamy w raporcie. Wysokie ceny urządzeń i pakietów multimedialnych sprawiają, że nawet krótkie opóźnienie w płatnościach może przerodzić się w dług liczony w tysiącach złotych.

Nie tylko konsumenci, także firmy

Zadłużenie nie ogranicza się do klientów indywidualnych. W rejestrze BIG InfoMonitor figuruje blisko 52 tys. firm z przeterminowanymi płatnościami wobec telekomów. To często zobowiązania związane z usługami biznesowymi, jak centrale telefoniczne czy internet hurtowy. Takie długi trafiają na ścieżkę windykacyjną z opóźnieniem, co zwiększa ryzyko dla operatorów.

Geografia długów

Na poziomie województw przoduje Mazowsze (236 mln zł), za nim Śląsk (198 mln zł) i Wielkopolska (151 mln zł). Wysokie zadłużenie w dużych miastach wynika z większej liczby aktywnych umów i wyższych kosztów usług.

To efekt koncentracji usług i gęstości urbanistycznej

– wskazują analitycy.

Europejskie telekomy przeżywają trudny okres

Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w latach 2015–2023 ich kapitalizacja spadła o 41%, podczas gdy amerykańskie firmy technologiczne zyskały 357%. Nakłady na badania i rozwój w sektorze telekomunikacyjnym (18 mld EUR w 2022 r.) bledną wobec inwestycji gigantów jak Google (37 mld EUR) czy Meta (31 mld EUR).

W Polsce operatorzy muszą zmierzyć się nie tylko z globalną konkurencją, ale i rosnącym ryzykiem kredytowym.

Struktura zaległego zadłużenia wyraźnie się zmienia. Maleje liczba niesolidnych dłużników, ale wzrasta średnia wartość zaległości

– podkreśla Szarkowski. Kluczem do zarządzania ryzykiem staje się prewencja oparta na analizie danych. Operatorzy coraz częściej korzystają z informacji gospodarczej, by oceniać nowych klientów i monitorować płatności.

Sektor musi działać zwinnie, adaptacyjnie, szybciej, opierając decyzje na analizie i faktach. Skuteczna prewencja i systemowe zarządzanie ryzykiem finansowym stają się warunkiem koniecznym dalszego rozwoju

– podsumowuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor. W świecie, gdzie każda nieopłacona faktura może oznaczać wielotysięczne straty, proaktywne podejście będzie decydować o sukcesie branży. „Ten kto to zrozumie, będzie winnerem, kto nie – niestety loserem” – dodaje Rogowski.

Operatorzy stoją przed wyzwaniem: jak w dobie cyfrowej transformacji zapewnić stabilność finansową, nie tracąc z oczu innowacyjności i potrzeb klientów? Odpowiedź leży w danych, prewencji i szybkim reagowaniu.