Bankomat Euronet

Kiedyś gotówka pod stołem, dzisiaj „wypłata” blikiem albo… w paczkomacie?

29.03.2023
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

Wypłata blikiem albo nawet… przesyłanie wynagrodzenia paczkomatem. W taki sposób „innowacyjni” przedsiębiorcy mają płacić zatrudnionym „na czarno” swoim pracownikom, w szczególności cudzoziemcom.

Płacenie pod stołem to określenie używane na określenie praktyki ukrywania płatności za usługi lub towary przed organami podatkowymi lub innymi władzami. Jest to nielegalna praktyka, która może prowadzić do konsekwencji prawnych dla zarówno dla osoby, która w ten sposób płaci, jak i dla przyjmującego pieniądze.

Zwykle polega ona na tym, że pracodawca płaci swojemu pracownikowi część wynagrodzenia w gotówce, bez poinformowania o tym organów podatkowych.

Według badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego zjawisko to dotyczy znacznej części pracowników w Polsce. Na podstawie statystyk 15 proc. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym otrzymuje część wynagrodzenia „pod stołem”. Wraz z osobami zatrudnionymi w sektorze publicznym, daje to liczbę 1,4 milionów pracowników, którzy w taki sposób otrzymują swoje wynagrodzenie.

Z tych samych badań wynika, że zjawisko płacenia w taki sposób za wykonywaną pracę częściej występuje w mikrofirmach. To skutek m.in. wysokich opłat, jakie mikroprzedsiębiorca musi wyłożyć na utrzymanie w swojej firmie pracowników. 

W 2018 roku suma wynagrodzeń wypłaconych pod stołem wyniosła 34 mld zł. Stanowiło to równowartość 1,6 proc. PKB

Wypłata BLIKiem?

Płacenie dosłownie „pod stołem” to wciąż nie przeszłość. Co więcej, proceder jeszcze się rozwija, wykorzystując do tego nowoczesne metody.

Ukrócenie jednego procederu zwykle sprawia, że pojawiają się kolejne pomysły. Ostatnie to np. ukrywanie zatrudnienia cudzoziemca i nieodprowadzanie należności publicznoprawnych za pomocą wypłat blikiem albo poprzez przesyłanie wynagrodzenia paczkomatem. Ustawodawcy trudno będzie nadążyć za tymi pomysłami.

– powiedziała „DGP” Joanna Torbé, adwokat i przewodnicząca Roboczego Zespołu Legalizacji Pobytu i Zatrudnienia Cudzoziemców przy Rzeczniku MŚP

BLIK to polska usługa płatnicza, która umożliwia dokonywanie szybkich i wygodnych płatności za pomocą smartfona lub aplikacji bankowej. Płatność BLIK polega na wygenerowaniu unikalnego kodu jednorazowego, który jest ważny tylko przez krótki czas i służy do zrealizowania płatności.

Jak się okazuje, wykorzystują to także nieuczciwi pracodawcy, którzy – zamiast do ręki – przekazują pracownikowi część wynagrodzenia poprzez płatność BLIKiem. Odbiorca pieniędzy musi w tym celu udać się do bankomatu. Gdy już tam trafi, dostaje od pracodawcy kod BLIK, po którego wpisaniu bankomat wypłaci mu określoną ilość pieniędzy.

Wypłata w paczkomacie

Kolejny sposób wydaje się jeszcze bardziej zaskakujący. Nieuczciwy pracodawcy wykorzystują do płacenia niezarejestrowanych wypłat… paczkomatu. Pieniądze wysyłają paczką, którą następnie odbierają ich pracownicy.

Należy zarazem podkreślić, że regulamin InPostu wyraźnie zakazuje przesyłania w paczkach takich przedmiotów jak pieniądze, a także papiery wartościowe, dokumenty o charakterze płatniczym czy przedmioty wartościowe (np. wyroby jubilerskie, antyki, dzieła sztuki, numizmatyka).

Konsekwencje płacenia pod stołem mogą być dotkliwe zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Przeciwko jednemu jak i drugiemu może zostać wszczęte postępowanie karnoskarbowe.

W przypadku pracownika kara od urzędu skarbowego może wynieść maksymalnie 720 stawek dziennych lub pozbawienie wolności. Z kolei dla pracodawców wypłacających pensje pod stołem przewidziano kary w wysokości maksymalnie 720 stawek dziennych oraz aż 2 lata pozbawienia wolności.

Zobacz też: Czy w bankomatach Euronet czeka pułapka na zagranicznych turystów?

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA