Kraje członkowskie UE podpisały Europejską Kartę Wiatru. Nie zrobiły tego tylko Węgry
Rządy państw członkowskich UE zobowiązały się do podjęcia pilnych działań na rzecz energetyki wiatrowej. Dziś ministrowie energii 23 państw podpisali Europejską Kartę Wiatru, zobowiązując tym swoje kraje do realizacji działań przypisanych im w ramach Pakietu Energetyki Wiatrowej. To szerokie poparcie pokazuje, że rządy zrozumiały strategiczną wartość energii wiatrowej oraz pilną potrzebę wzmocnienia europejskiego przemysłu wiatrowego
W październiku br. Komisja Europejska opublikowała Pakiet dotyczący energetyki wiatrowej (ang. Wind Power Action Plan), w którym wskazano 15 pilnych do wdrożenia działań mających na celu wzmocnienie konkurencyjności europejskiego łańcucha wartości energii wiatrowej. Komisja Europejska i Europejski Bank Inwestycyjny już realizują swoje zobowiązania zawarte w Pakiecie. Jednak większość działań należy do rządów krajowych.
Dlatego 23 ministrów państw członkowskich UE oraz przedstawiciele ponad 300 firm z sektora energetyki wiatrowej podpisało Europejską Kartę Wiatru. Zobowiązuje to rządy do wzmocnienia europejskiego sektora wiatrowego i wdrożenia działań określonych w Pakiecie dotyczącym energetyki wiatrowej.
Zielona transformacja Europy nie uda się bez energetyki wiatrowej i jej silnego wsparcia na poziomie unijnym i krajowym. Podpisanie Europejskiej Karty Wiatru jasno pokazuje, że Europa widzi inwestycje wiatrowe jako punkt wyjścia do realizacji celów klimatycznych oraz stworzenia silnych i stabilnych łańcuchów dostaw, które zapewnią dobrze płatne miejsca pracy i wzrost gospodarczy. Europa dostrzegła siłę energii z wiatru, a Polska bezpośrednio na tym skorzysta – wskazuje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Głównymi postulatami zawartymi w podpisanej Europejskiej Karcie Wiatru są:
- uproszczenie przepisów dotyczących wydawania pozwoleń oraz cyfryzacja tego procesu
- zmiana kryteriów w przypadku aukcji z uwzględnieniem indeksacji cen
- publikowanie jasnych harmonogramów aukcji oraz 10-letnich planów rozwoju energetyki wiatrowej i perspektyw na rok 2040 dla poszczególnych państw członkowskich
- zwiększenie niezbędnych inwestycji w porty, drogi i sieci elektroenergetyczne
- odblokowanie inwestycji w europejskim łańcuchu dostaw dla energii wiatrowej
Karta nie jest pierwszym krokiem we wdrażaniu Pakietu dla Energetyki Wiatrowej.
UE znacznie poprawiła już dostęp do finansowania dla inwestorów zajmujących się energetyką wiatrową. Komisja Europejska ogłosiła zaproszenie do składania wniosków w ramach Funduszu Innowacji o budżecie 4 mld euro, mającym na celu wsparcie inwestycji w produkcję wykorzystującą czyste technologie. Z kolei Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) zmienił zasady udzielania pożyczek, aby wspierać inwestycje w sektor wiatrowy, a także uruchomił nowy program o wartości 5 mld euro na produkcję turbin wiatrowych.
Węgry nie poparły Europejskiej Karty Wiatru
Węgry jako jedyny kraj w UE nie poparły inicjatywy unijnego pakietu dotyczącego energii wiatrowej. Jak zaznaczają węgierskie media, przyjęte rozwiązania stoją w sprzeczności z interesami Chin, z którymi Budapeszt chce utrzymywać bliskie relacje.
Podpisana we wtorek w Brukseli Europejska Karta Wiatrowa zobowiązuje państwa członkowskie m.in. do „zapewnienia wystarczającego, solidnego i przewidywalnego harmonogramu wdrażania energii wiatrowej”, „promowania produkcji wysokiej jakości turbin wiatrowych” oraz zwiększenia mocy produkcyjnych sprzętu wiatrowego w UE.
Pod inicjatywą podpisało się 26 krajów członkowskich UE, czyli wszystkie oprócz Węgier.
Europejskie firmy produkujące turbiny wiatrowe nie radzą sobie dobrze, podczas gdy chińskie firmy radzą sobie lepiej. Powodem jest to, że w większości krajów na świecie koszt produkcji jest decydującym czynnikiem na aukcjach energii wiatrowej, a najtańsi producenci sprzedają najwięcej energii elektrycznej
– zauważa portal 24.hu.
Portal dodaje, że inicjatywa unijna jest w istocie protekcjonistyczna. Z kolei rząd w Budapeszcie otwarcie wypowiada się przeciwko inicjatywom, które byłyby wymierzone w Chiny i wzywa do bliskiej współpracy UE z Pekinem.
Komentarz polskiej branży
Zaproponowane w Europejskiej Karcie Wiatru działania są spójne z kierunkami rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce. Branża wiatrowa w naszym kraju od lat skupia się na rozwijaniu lokalnego łańcucha dostaw. Jako Stowarzyszenie optujemy za usprawnieniem procedur planistycznych i permittingowych, bo wiemy, że większa liczba usługodawców i współpraca międzynarodowa to szansa nie tylko dla rynku energetyki wiatrowej w Polsce, ale także dla całej krajowej gospodarki
– wskazuje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
MD/źródło: Cire.pl