Wzrost światowej populacji zwolnił do poziomu z 1950. Europa błyskawicznie wymiera
Światowa populacja w 2020 i 2021 roku rosła o mniej niż 1 proc. rocznie po raz pierwszy od II wojny światowej, a całkowita populacja Europy faktycznie skurczyła się podczas pandemii koronawirusa – wynika z raportu ONZ.
Przewiduje się, że populacja 61 krajów spadnie o co najmniej 1 proc. w latach 2022–2050, a związany z tym niski wskaźnik urodzeń w połączeniu z lepszą opieką zdrowotną przyspieszy starzenie się populacji.
Przewiduje się, że rosnący odsetek osób starszych w wielu krajach uderzy w wzrost gospodarczy i finanse publiczne i już stwarza problemy polityczne.
Pomimo wolniejszego wzrostu, populacja świata prawdopodobnie przekroczy w tym roku granicę 8 miliardów, a w przyszłym roku przewiduje się, że Indie wyprzedzą Chiny jako najbardziej zaludniony kraj.
Według prognoz światowa populacja osiągnie szczyt i wyniesie 10,4 miliarda w latach 80. XXI wieku, a następnie zacznie spadać.
Wymieranie Europy
Populacja Europy zmniejszyła się o 744 tys. w 2020 r. i o 1,4 mln w ubiegłym roku. Jest to największy spadek na jakimkolwiek kontynencie od czasu rozpoczęcia rejestracji w 1950 r., odzwierciedlający gwałtowny wzrost liczby zgonów, spadek wskaźnika urodzeń i niższą migrację netto związaną z pandemią.
Oczekuje się, że populacja Europy zmniejszy się do 2100 r., a Niemcy i inne zachodnie kraje dołączą do trendu już trwającego w krajach Europy Wschodniej i Południowej.
W Azji populacja Japonii spada od 2010 roku, populacja Korei Południowej spadła w 2020 roku, a populacja Chin ma się zmniejszyć w tym roku.
Przewiduje się, że populacja Chin będzie spadać o około 6 milionów rocznie w połowie lat 40. XX wieku i o 12 milionów rocznie do końca lat 50. XXI wieku. To będzie największy spadek na świecie.
Boom demograficzny w Afryce trwa
W 2020 r. Afryka wyprzedziła Azję, stając się głównym źródłem wzrostu populacji. ONZ informuje, że ponad połowa przewidywanego wzrostu do 2050 r. będzie skoncentrowana w zaledwie ośmiu krajach, głównie w Afryce, a szybki wzrost zagraża ich celom rozwojowym.
W 2030 roku ponad 1 miliard ludzi na całym świecie będzie mieć powyżej 65 lat, z czego 210 milionów będzie mieć ponad 80 lat, czyli dwukrotnie więcej niż w 2010 roku. W wielu krajach, w tym w Japonii, Włoszech i Niemczech, osoby starsze stanowią już około jednej czwartej populacji.
Zobacz też: #Ubergate: Najważniejsi politycy potajemnie pomagali Uberowi
MD/źródło: Financial Times