Wartość długów Polaków obsługiwanych przez firmy zarządzania wierzytelnościami wyniosła w 2023 roku blisko 170 mld zł. Nasze zadłużenie rośnie, pojawia się coraz więcej zatorów finansowych i przybywa nierzetelnych konsumentów. Jak sobie z tym radzić, by nie popaść w finansowe tarapaty? 

Istnieją rozwiązania – takie jak ubezpieczenia transakcji, które pozwalają wysokim kosztem i w pewnych ramach zabezpieczyć swój biznes. Niemniej – pełnego bezpieczeństwa nie zapewnimy sobie nigdy, ale zawsze możemy maksymalnie zmniejszyć ryzyko – choćby poprzez dokładną weryfikację naszych partnerów biznesowych. I co ważne – wcale nie musi być to drogie rozwiązanie

– mówi Piotr Badura, wiceprezes CRIF Polska. 

Rosną nasze długi, rosną nasze zobowiązania

Według najnowszego raportu Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, w wyspecjalizowanych firmach zarządzania wierzytelnościami w 2023 roku było 169,6 mld zł długów Polaków. To wzrost o 8,4 proc. w stosunku do r. 2022. Dane ERIF BIG wskazują natomiast, że tylko w ciągu ostatniego roku wartość przeciętnego zadłużenia Polaków wzrosła o blisko 960 zł – do kwoty 20 022,78 zł.  

Tak znaczące podwyżki kosztów życia jak te z 2023 r. muszą mieć swoje odzwierciedlenie w wysokości zobowiązań. Zadłużenie Polaków rośnie, co stawia przed wieloma firmami coraz większe wyzwania związane z odzyskiwaniem należności. Poszukują one rozwiązań, które pomogą im lepiej zarządzać wierzytelnościami, ale wsparcia należy szukać jeszcze przed pojawieniem się zadłużenia ze strony kontrahenta czy klienta

– mówi prezes ERIF BIG, Piotr Badura. 

Stawiajmy na weryfikację 

Zawsze bardziej efektywnym rozwiązaniem jest zapobieganie, czyli w tym przypadku ograniczanie ryzyka zawierania problematycznych umów niż prowadzenie windykacji polubownej, czy nawet dochodzenie należności na drodze sądowej. Obie ścieżki są bardziej kosztowne w zestawieniu z dokładnym weryfikowaniem partnerów biznesowych jeszcze przed podjęciem współpracy.

Choć wciąż takie działania nie zagwarantują stuprocentowej pewności wyeliminowania ryzyka, to znacznie je ograniczają i w ogólnym rozrachunku mogą przynieść firmie wymierne oszczędności finansowe. 

Mimo szerokiej dostępności różnych możliwości weryfikacji kontrahentów i klientów wiele firm wciąż tego nie robi. W efekcie przedsiębiorstwa te wielokrotnie popadają w problemy finansowe, które prowadzą do zatorów płatniczych, a nawet bankructw. 

Gospodarka się zmienia, co dobrze widać na przykładzie wydarzeń z okresu pandemii COVID-19 i późniejszych. W trakcie pandemii wiele firm otrzymało od państwa wsparcie finansowe, co pomogło im w funkcjonowaniu, a nieraz zdecydowało o utrzymaniu się na rynku. Natomiast kolejne działania rządu, takie jak m.in. podniesienie płacy minimalnej, postawiły przed przedsiębiorcami trudne wyzwania, które spowodowały nasilenie się zadłużeń, powstawanie zatorów finansowych i bankructwa. W ramach BIG mamy pewną możliwość przestrzegania przedsiębiorców przed zawieraniem ryzykownych kontraktów lub zapobieganiu spirali zadłużeń. Oczywiście chcielibyśmy, aby nasza rola w zapobieganiu powstawania zatorów finansowych była jeszcze silniejsza, ale sposób w jaki biura informacji gospodarczej są zdefiniowane w ustawie bardzo ogranicza ich możliwości działania. Niemniej, wciąż są to rozwiązania skuteczne, łatwo dostępne, przystępne cenowo i znacznie ograniczające ryzyko zawarcia nierentownych umów

– dodaje Piotr Badura. 

Warto także weryfikować swoich zagranicznych kontrahentów. Służą temu dedykowane rozwiązania, np. w portfolio usług CRIF, które swoim zasięgiem obejmują kraje w Europie i poza nią. Te narzędzia pozwalają w sposób zautomatyzowany weryfikować kontrahentów nawet na 230 rynkach zagranicznych. To efektywne kosztowo i zarazem wartościowe rozwiązania, na które warto postawić, jeśli chcemy zadbać o swój biznes. 

MD