Ukraińskie zboże trafi na światowe rynki poprzez Turcję? Tego chce Erdogan
Turcja prowadzi negocjacje z Ukrainą i Rosją poświęcone otwarciu korytarza dla eksportu ukraińskiego zboża – podała w czwartek agencja Reutera, powołując się na źródło w tureckich władzach.
Od początku rosyjskiej inwazji ukraińskie porty są zablokowane. Na ten moment w silosach znajduje się ponad 20 mln ton zbóż przeznaczonych na eksport.
Planowany korytarz otworzy drogę dla ukraińskich produktów, które przez Turcję trafią do docelowych rynków
– poinformowało źródło Reutera i dodało, że negocjacje wciąż trwają.
Przed 24 lutym Ukraina eksportowała 4,5 mln ton produktów rolnych miesięcznie. Ukraińskie rolnictwo odpowiadało za 12 proc. światowej produkcji pszenicy, 15 proc. produkcji kukurydzy oraz połowę globalnej produkcji oleju słonecznikowego.
Sytuację pogarsza też to, że niedawno eksportu pszenicy zakazały Indie, drugi największy producent tego zboża na świecie.
Groźba głodu
Zdaniem wielu ekspertów brak ukraińskiego zboża zagraża klęską głodu wielu rejonom na świecie. Brytyjski minister transportu Grant Shapps twierdzi nawet, że głód wywołany konfliktem na Ukrainie może przynieść więcej śmierci, niż sama wojna:
Tym, co mnie martwi jest to, że widzimy wiele ofiar na Ukrainie, a możemy zobaczyć nawet jeszcze więcej w innych miejscach świata z powodu niedoboru zboża i żywności; może to być nawet większa liczba niż bezpośrednich ofiar podczas wojny
– powiedział w trakcie rozmowy w stacji Sky News.
Polsce głód nie zagraża, jednak musimy się szykować na kolejne podwyżki cen żywności. Na domiar złego nasz kraj może w tym roku nawiedzić także susza.
MD