Prognoza: szczyt inflacji tuż przed nami
Oczekujemy, że dynamika PKB w Polsce obniży się w IV kw. br. do 1,1% r/r wobec 3,6% w III kw., a w I kw. i II kw. 2023 r. spadnie do odpowiednio do -1,0% i 0,0%. Będzie to efektem silnego wyhamowania konsumpcji oraz inwestycji, a także spadku wkładu zapasów – piszą w najnowszej analizie ekonomiści Credit Agricole.
Według zespołu pod kierownictwem Jakuba Borowskiego tempo wzrostu PKB przyspieszy dopiero w III kw. i IV kw. 2023 r. i wyniesie odpowiednio 2,5% i 3,2%. W konsekwencji prognozujemy, że w całym 2023 r. PKB zwiększy się o 1,2% wobec wzrostu o 4,5% w 2022 r. Taka ścieżka wzrostu PKB jest spójna z naszym scenariuszem miękkiego lądowania. Zakłada on, że choć tempo wzrostu gospodarczego w 2023 r. wyraźnie spowolni, to Polsce uda się uniknąć recesji. Departament Analiz Makroekonomicznych banku Credit Agricole prognozuje, że w 2024 r. wzrost PKB przyspieszy do 3,1%.

To jeszcze nie koniec wzrostu inflacji
Prognozujemy, że inflacja w 2023 r. spadnie do 12,1% r/r wobec 14,3% w 2022 r., a w 2024 r. obniży się do 4,8%. Oczekujemy, że szczyt inflacji zostanie osiągnięty w I kw. 2023 r. na poziomie 18,3%, do czego przyczyni się wygaszenie Tarczy Antyinflacyjnej, a także wprowadzenie nowego mechanizmu ograniczania wzrostu cen energii elektrycznej. W kolejnych kwartałach oczekujemy stopniowego spadku inflacji, któremu sprzyjać będą niższa inflacja bazowa, a także obniżające się dynamiki cen nośników energii, paliw oraz żywności i napojów bezalkoholowych.
Wysoka inflacja nasila presję płacową
Uważamy, że w związku z dobrą sytuacją na rynku pracy i wysoką inflacją presja płacowa pozostanie silna. Czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu wynagrodzeń będzie również zaplanowana na 2023 r. dwukrotna podwyżka płacy minimalnej (w styczniu i w lipcu), której skumulowany wzrost wyniesie 19,6% r/r. W konsekwencji prognozujemy, że dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej wyniesie w 2023 r. 12,3% r/r wobec 12,5% w 2022 r., a w 2024 r. spadnie do 7,5%.
Koniec podwyżek stóp procentowych
Uważamy, że perspektywa silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego w najbliższych kwartałach, w szczególności prognozowana przez nas przejściowo ujemna roczna dynamika PKB w I kw. 2023 r., będzie dla RPP kluczowym argumentem na rzecz niepodnoszenia stóp procentowych w najbliższych miesiącach i zakończenia cyklu podwyżek. Pierwszej obniżki stóp procentowych oczekujemy dopiero w I kw. 2024 r.
Brak perspektyw wyraźnego umocnienia złotego
Prognozujemy, że na koniec 2023 r. kurs EURPLN wyniesie 4,65, a na koniec 2024 r. obniży się do 4,50. Czynnikami ograniczającymi przestrzeń do umocnienia złotego są wojna w Ukrainie, przeciągający się spór polskiego rządu z Komisją Europejską, a także perspektywa dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed i EBC.