Niespodziewane wyniki badania: Wkrótce standard życia w Kanadzie może być najniższy od 40 lat
Nowe badanie wykazało, że jeśli PKB per capita Kanady nie poprawi się w 2024 r., spadek od połowy 2019 r. może być najdłuższym od czterech dekad.
Pomimo twierdzeń, że jest inaczej, poziom życia w Kanadzie spada
– powiedział Grady Munro, analityk ds. polityki w Fraser Institute i współautor książki Changes in Per-Person PKB (Income): 1985 to 2023.
Z opublikowanego w czwartek badania wynika, że od kwietnia 2019 r. do końca 2023 r. PKB na osobę skorygowany o inflację spadł z 59 905 dolarów do 58 111 dolarów, czyli o trzy procent. Spadek ten przewyższają jedynie te odnotowane w latach 1989–1992 (-5,3 proc.) i 2008–2009 (-5,2 proc.).
Ostatni spadek (obejmujący 18 kwartałów fiskalnych) jest już drugim co do długości w ciągu ostatnich 40 lat, ustępując jedynie spadkowi od 1989 r. do 1994 r. (trwającym 21 kwartałów). Badanie ostrzega, że jeśli gospodarka nie ustabilizuje się w 2024 r., spadek może być najbardziej gwałtownym i najdłuższym od czterech dekad.
PKB rośnie, ale PKB per capita spada
Podczas gdy PKB Kanady w ostatnich latach stale rośnie, tak na skutek wysokiego wzrostu liczby ludności PKB na osobę spada.
Powaga spadku poziomu życia powinna pobudzić decydentów w całej Kanadzie do natychmiastowego wprowadzenia fundamentalnych reform politycznych, które pomogą pobudzić wzrost gospodarczy i produktywność
– powiedział Jason Clemens, współautor badania i wiceprezes wykonawczy Instytut Frasera.
Według danych kanadyjskiego urzędu statystycznego wydajność pracy kształtuje się w podobny sposób. W czwartym kwartale 2023 r. odnotowano pierwszy wzrost wydajności od początku 2022 r., po sześciu kwartałach spadku lub stagnacji wydajności pracy.
MD