Holandia: 65 proc. młodych wyznawców Islamu rozważa emigrację do kraju muzułmańskiego
Według najnowszych badań blisko dwie trzecie młodych muzułmanów mieszkających w Holandii rozważa emigrację, głównie do takich krajów jak Arabia Saudyjska, Maroko, Turcja czy Dubaj. Twierdzą, że są dyskryminowani przez „infiltracje miejsc kultu” i śledztwa „wymierzone w muzułmanów”.
Holandia nie jest bezpieczna?
23-letni Yigit Islak urodził się i wychował w Rotterdamie. Obecnie pełni funkcję radnego jednej z dzielnic Rotterdamu, nie będąc związanym z żadną partią polityczną. Wyniki badania wskazujące, że aż dwie trzecie młodych muzułmanów w Holandii myśli o wyjeździe nie są dla niego zaskoczeniem.
To trwa od lat. Czuć się gdzieś jak w domu to jedno, ale czuć się bezpiecznie – to zupełnie coś innego. To jest mój dom, ale bezpieczeństwo daje społeczeństwo integracyjne. Tymczasem raz po raz widzimy, że takie nie jest. Infiltracja miejsc kultu czy śledztwa wymierzone w muzułmanów to codzienność. To suma drobnych spraw, które oddalają muzułmanów od społeczeństwa.
– pyta Islak, który jest też skarbnikiem meczetu Mevlana, największej tureckiej świątyni w Rotterdamie.
Czują się dyskryminowani
Nourdin El Ouali, dyrektor Stichting Platform Islamitische Organisaties Rijnmond (SPIOR), określa to, o czym mówi Yigit, naukowym terminem: „paradoks integracji”. Jak wyjaśnia, muzułmanie, którzy są aktywni w społeczeństwie i dobrze zintegrowani, doświadczają większej dyskryminacji i wykluczenia niż społeczności bardziej zamknięte w sobie.
Holenderska młodzież muzułmańska nie chce wyjeżdżać, bo odbiera to jako porażkę. Woleliby zrealizować marzenie swoich rodziców o lepszym życiu w Holandii. Kochają ten kraj bardziej, niż Holandia odwzajemnia ich uczucie
– twierdzi El Ouali.
Azzedine Karrat, imam meczetu Essalam w Rotterdamie-Zuid, potwierdza, że wielu młodych muzułmanów rozważa opuszczenie Holandii.
Od ostatnich wyborów parlamentarnych dyskryminacja wyraźnie wzrosła. Tego nie da się podważyć. Ile jeszcze badań potrzebujemy, by uznać, że to nie tylko odczucie, ale fakt? (…) A co z zakazem modlitwy w szkołach średnich? To naruszenie podstawowych praw, które przysługują każdemu obywatelowi Holandii. Wiele kobiet nie dostaje pracy z powodu noszenia chust. Właściciele sklepów czasem odmawiają muzułmanom sprzedaży towarów czy usług. Ludzie boją się o tym głośno mówić
– uważa imam.
Yigit, choć sam jest dobrze wykształcony, nie planuje „powrotu” do Turcji. „Kiedy jestem na wakacjach, tęsknię za Rotterdamem. Ale w islamskim kraju mogę być bardziej sobą. Dubaj czy Katar to dla mnie lepsze opcje” – podsumowuje.
KŚ/źródło: de Gelderlander