Elon Musk traci klientów. Kolejny kraj wycofuje się ze Starlinka

Elon Musk, jeszcze niedawno podziwiany za swoje innowacyjne podejście do technologii, coraz częściej spotyka się z politycznym oporem. Po tym, jak Kanada zdecydowała się zerwać współpracę ze SpaceX, teraz także Włochy zawieszają negocjacje dotyczące systemu Starlink. Powodem nie są jednak względy technologiczne, lecz kontrowersje związane z samym Muskiem, którego polityczne sympatie oraz nieprzewidywalne działania wzbudzają niepokój w Europie.

Włoski minister obrony Guido Crosetto oficjalnie ogłosił, że rozmowy w sprawie Starlinka zostały wstrzymane. Choć początkowo planowano umowę o wartości 1,5 miliarda euro, rząd Włoch zaczął kwestionować współpracę ze SpaceX już na początku marca. Crosetto przyznał, że debata na temat Starlinka przestała dotyczyć jego funkcjonalności, a skupiła się na postaci samego Muska, który swoimi działaniami politycznymi coraz bardziej dzieli opinię publiczną.

Włoskie władze nie wykluczają jednak, że negocjacje zostaną wznowione, jeśli sytuacja wokół Muska się unormuje. Problem w tym, że nic nie wskazuje na to, by amerykański miliarder zamierzał ograniczyć swoją aktywność polityczną. Już teraz włoski prezydent Sergio Mattarella polecił przeanalizować alternatywne rozwiązania, co może oznaczać, że kraj definitywnie zrezygnuje ze Starlinka.

Decyzja Włochów jest szczególnie wymowna, biorąc pod uwagę, że rząd Giorgii Meloni, określany jako prawicowy i suwerennościowy, dystansuje się od polityki Trumpa i jego sojuszników. Może to oznaczać, że Europa zaczyna przyjmować bardziej niezależne podejście w relacjach z USA i nie zamierza bezrefleksyjnie podążać za decyzjami Waszyngtonu. Jeśli kolejne kraje pójdą śladem Włoch, Musk może stracić kluczowe rynki dla swoich technologii.