Będą dymisje w MF za Polski Ład? Tak twierdzą nasze źródła w PiS
W partii rządzącej narasta rozczarowanie, program który miał być motorem wzrostu poparcia okazał się klapą i źródłem memów. Kolejne grupy zawodowe zgłaszają problemy i wciąż wydawane są kolejne rozporządzenia łatające projekt. Źródła w partii rządzącej potwierdzają – poleci kilka głów z resortu finansów.
O problemach Polskiego Ładu wypowiedział się już sam prezes Jarosław Kaczyński:
Można powiedzieć, że Polski Ład nie miał szczęścia. Został natychmiast zaatakowany przez opozycję, czego się można było spodziewać. Ale atak wyszedł także z wewnątrz i to tę zewnętrzną krytykę bardzo uwiarygadniało
– powiedział tygodnikowi „Sieci” wicepremier. Przypomniał także, że rzecznik rządu przeprosił za tę sytuację, a zarazem dodał, co może zabrzmieć jako zapowiedź dymisji w rządzie:
(..) to się nie powinno zdarzyć. Wnioski z tego zostaną wyciągnięte
W podobnym tonie wypowiedział się też rzecznik rządu, Piotr Müller:
Teraz wszystkie siły na pokład, jeśli chodzi o korekty, które trzeba zrealizować. Czas na wyciąganie wniosków, również personalnych, na pewno też przyjdzie. Ja o dymisji premiera słyszę co miesiąc, w związku z tym tego typu stwierdzenia raczej włożyłbym pomiędzy bajki.

Osoby z kręgu PiS: Będą dymisje w MF
Tymczasem do naszej redakcji docierają informacje o zbliżających się dymisjach w Ministerstwie Finansów. Bowiem o ile Polski Ład był sztandarowym projektem premiera Morawieckiego, o tyle za jego realizację odpowiada bezpośrednio resort finansów.
Nasze źródła z Prawa i Sprawiedliwości potwierdzają te domniemania. Dymisji będzie co najmniej kilka:
Sarnowski poleci na pewno
– przekazała nam osoba z kręgów partii rządzącej. Chodzi o Jana Sarnowskiego – obecnego wiceministra finansów.
Młody, 35-letni absolwent prawa na Uniwersytecie Warszawskim, przed trafieniem do MF nie miał zbyt bogatej kariery – według oficjalnego CV „doświadczenie zawodowe zdobywał w kancelariach doradztwa prawnego i podatkowego w Berlinie i Warszawie. Mimo to trafił na sam szczyt resortu finansów. Pogłoski o jego odejściu mogą świadczyć o tym, że o obarczeniu go odpowiedzialnością za klapę Polskiego Ładu.
O dalszych losach drugiego, również bardzo młodego, wiceministra finansów – Piotra Patkowskiego, nic jak dotąd nie wiadomo. Przed trafieniem do ministerstwa 30-latek nie miał zbyt wiele doświadczenia, działał głównie w organizacjach studenckich.
To jednak nie wszystko. Według kolejnych informacji, które uzyskaliśmy z tego samego źródła, w łonie partii:
trwa ożywiona dyskusja na temat dalszych losów Tadeusz Kościńskiego.
Wygląda więc na to, że w wyniku klapy Polskiego Ładu może polecieć głowa samego szefa resortu finansów. W przeciwieństwie do swoich wiceministrów trudno jest odmawiać mu doświadczenia – to wieloletni bankowiec, a funkcję ministra finansów pełni już ponad trzy lata. To na nim spoczywa największa odpowiedzialność za niepowodzenia projektu.
Usunięcie go z obecnej funkcji nie będzie jednak tak proste, ze względu na jedną podstawową kwestię:
Problem stanowi wytypowanie następcy. (…) Mógłby nim zostać Piotr Nowak, obecny minister rozwoju i technologii.
O takiej ewentualności powiadomili nas członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Wówczas Nowak miałby kierować równocześnie dwoma resortami. Do rządu Morawieckiego dołączył on jednak dopiero w październiku ubiegłego roku.
KaS