Po podliczeniu wszystkich głosów stało się jasne, że SPD z wynikiem 30,9% odniosła zwycięstwo, co oznacza znaczący wzrost poparcia w porównaniu do wyborów z 2019 roku, kiedy partia uzyskała 26,2%. To kolejny sukces Dietmara Woidke, który od 2013 roku pełni funkcję premiera Brandenburgii i teraz ma szansę kontynuować swoje rządy.

Drugie miejsce zajęła AfD z wynikiem 29,2%, co potwierdza jej silną pozycję w regionie, choć partia ta została sklasyfikowana przez niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji jako podejrzana o prawicowy ekstremizm. Mimo że przez wiele miesięcy AfD prowadziła w sondażach, ostatecznie nie udało się jej zdobyć pierwszego miejsca.

Na trzeciej pozycji uplasował się nowy Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW) z wynikiem 13,5%. To duży sukces dla tej formacji, zwłaszcza że startowała po raz pierwszy. Na dalszym miejscu znalazła się chadecka CDU z wynikiem 12,1%, co jest jej najgorszym wynikiem w Brandenburgii od 1990 roku.

Klęska partii rządowych

Wyniki wyborów były szczególnie dotkliwe dla partii, które wchodzą w skład rządu federalnego pod przewodnictwem kanclerza Olafa Scholza – Zielonych i FDP. Obie formacje nie przekroczyły pięcioprocentowego progu wyborczego i nie będą miały reprezentacji w landtagu Brandenburgii. Podobny los spotkał partię Lewicy, która również nie zdołała zdobyć wystarczającej liczby głosów.

Brak reprezentacji tych trzech partii w parlamencie regionalnym oznacza znaczące osłabienie politycznej pozycji rządu Olafa Scholza, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów federalnych. Mimo że SPD triumfuje na poziomie landu, koalicja rządząca na szczeblu federalnym zmaga się z wyraźnym spadkiem poparcia.

Wybory w Brandenburgii odnotowały rekordową frekwencję – aż 72,9% uprawnionych do głosowania wzięło udział w głosowaniu. To najwyższy wynik w historii wyborów landowych w Brandenburgii, co może świadczyć o rosnącym zaangażowaniu obywateli w życie polityczne regionu.

Uprawnionych do głosowania było około 2,1 miliona mieszkańców Brandenburgii, co jest mniejszą liczbą w porównaniu z sąsiednim Berlinem, jednak wynik ten pokazuje duże zainteresowanie mieszkańców przyszłością polityczną ich regionu.