Ceny paliw biją rekordy – po raz pierwszy za benzynę Pb 98 musimy zapłacić ponad 8 zł. Przyszłość maluje się jednak w jeszcze ciemniejszych barwach. PKN Orlen wymienia pylony na swoich stacjach na takie, na których mieszczą się czterocyfrowe ceny paliw. Kiedy dostawi jedynkę na sam przód?

Pylony przy stacjach paliw już teraz kojarzą się Polakom złowieszczo. To z nich dowiadujemy się aktualnych cen benzyny, a ostatnimi czasy – głównie o ich kolejnych podwyżkach.

Już wkrótce sprawy mogą przybrać jeszcze bardziej dramatyczny obrót. Wiele wskazuje na to, że Orlen szykuje swoje stacje na 4-cyfrowe ceny paliw.

Do tej pory na stojących przy stacjach benzynowych pylonach było miejsce na tylko 3-cyfrowe ceny paliw. Od paru dni w niektórych miejscach można jednak zaobserwować pylony czterocyfrowe. Taka sytuacja ma miejsce m.in. przy ul. Grzybowskiej w Warszawie:

Do sprawy już odniósł się PKN Orlen. Jak możemy przeczytać w oświadczeniu firmy przesłanym do redakcji „Super Expressu”:

Uprzejmie informujemy, że PKN ORLEN na dwóch MOP-ach w okolicach Łodzi testuje możliwość prezentacji na pylonach cenowych dodatkowych informacji dla kierowców. Chodzi m.in. o oznaczenia i symbole paliw zgodne z unijnym przepisami

Nowy pylony mają się pojawić także na stacjach w Krakowie – co ma wynikać ze zmiany lokalnych przepisów, a konkretnie z tzw. uchwały krajobrazowej, która wejdzie w życie 1 lipca tego roku.

W związku z tym dotychczasowe pylony o wysokości 8 metrów zostaną wymienione na niższe, 6-metrowe i na nich nie będzie możliwości prezentacji dodatkowych informacji

– czytamy w oświadczeniu. Nie tłumaczy jednak ono w żaden sposób dlaczego nowe, czterocyfrowe pylony pojawiły się również w Warszawie.

Już teraz ceny biją rekordy. Po raz pierwszy za litr PB 98 trzeba zapłacić ponad 8 zł. W środę średnia cena produktu wyniosła 8,02 zł. Bardzo wzrosła także cena benzyny Pb95, za którą należy zapłacić średnio 7,55 zł/l. Trzeci tydzień z rzędu tanieje natomiast autogaz.

MD