W ciągu trzech lat liczba cudzoziemców pracujących w Polsce wzrosła aż o 33 proc.
W latach 2022–2024 liczba cudzoziemców pracujących w Polsce wzrosła o 33 proc. – wynika z danych GUS. Jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), na koniec marca 2025 r. w ZUS ubezpieczonych było 1 210 027 osób o obywatelstwie innym niż polskie.
Zdecydowana większość, bo 94 proc., to pracownicy na umowach o pracę, zlecenie lub agencyjnych, a 6 proc. prowadzi działalność gospodarczą
– podkreśla Katarzyna Dębkowska z PIE. Cudzoziemcy stanowili na koniec 2024 r. 7,3 proc. wszystkich ubezpieczonych w ZUS.
Co trzecia firma zatrudnia cudzoziemców
Badanie PIE z maja 2025 r., przeprowadzone na 500 firmach, pokazuje, że cudzoziemców zatrudnia co trzecia firma, najczęściej duże (50 proc.) i średnie (47 proc.) przedsiębiorstwa. W małych firmach odsetek ten wynosi 35 proc., a w mikroprzedsiębiorstwach jedynie 22 proc. Najwięcej cudzoziemców pracuje w branżach TSL (46 proc.), przemyśle (40 proc.) i budownictwie (36 proc.), znacznie rzadziej w handlu i usługach (po 23 proc.).
Co by się stało, gdyby cudzoziemcy zniknęli z polskiego rynku pracy?
Dla co piątej firmy miałoby to poważne konsekwencje
– alarmuje Katarzyna Dębkowska. Tylko 13 proc. przedsiębiorstw deklaruje, że mogłoby zastąpić ich Polakami. Pozostałe 67 proc. firm nie zatrudnia cudzoziemców, więc problem ich nie dotyczy.
Wśród negatywnych skutków braku cudzoziemców co trzecia firma wskazuje na wydłużenie czasu pracy pozostałych pracowników.
32 proc. obawia się niemożności realizacji zamówień, a 30 proc. przewiduje ograniczenie skali działalności, szczególnie w budownictwie i TSL
– dodaje Dębkowska. Spadek jakości usług lub opóźnienia dostaw prognozuje 24 proc. firm, głównie z handlu i TSL, a 18 proc., zwłaszcza z produkcji i TSL, obawia się utraty ciągłości działania. Co ciekawe, 15 proc. firm produkcyjnych rozważa automatyzację jako rozwiązanie.
Dane makroekonomiczne wskazują, że w latach 2021–2023 praca cudzoziemców praca przyczyniła się do 0,5 pkt. proc. rocznego wzrostu PKB Polski, czyli ok. 18 proc. całego wzrostu. Analizy OECD potwierdzają, że cudzoziemcy wypełniają luki kadrowe w zawodach deficytowych, szczególnie w krajach o rosnących potrzebach zatrudnieniowych, takich jak Polska. Bez nich wiele firm stanęłoby przed widmem ograniczenia działalności, spadku jakości usług czy wręcz utraty ciągłości działania.
Źródło: Tygodnik Polskiego Instytutu Ekonomicznego