Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w styczniu tego roku produkcja przemysłowa wzrosła o 19,2 proc. w porównaniu ze styczniem 2021. To wynik znacznie lepszy od prognoz, które zapowiadały około 14 proc.

Przemysł utrzymał dynamikę z końca ubiegłego roku, jednak eksperci przestrzegają, że druga część roku może nie być tak optymistycczna.

Produkcja przemysłowa wzrosła 19,2 proc. rok do roku – wynika z opublikowanych w piątek danych GUS-u. Przemysł nie zwolnił i utrzymał tempo wzrostu z końcówki 2021 r. W grudniu przemysł urósł o 16,7 proc. rok do roku.

Dynamika produkcji w styczniu była wspierana nie tylko pozytywnym efektem większej liczby dni roboczych, lecz również przez złagodzenie ograniczeń podażowych, co pomogło odblokować aktywność w motoryzacji

– pisali w swoim porannym komentarzu ekonomiści PKO BP.

Produkcja przemysłowa w styczniu 2022 r.

W styczniu wzrost produkcji sprzedanej w cenach stałych odnotowano w niemal wszystkich działach przemysłu – w 33 spośród 34.

Od wyników produkcji przemysłowej bolą oczy. Plus 19,2 proc. (poprzednio +16,7 proc.). Bez korekty na wytwarzaniu energii, bardzo dobry wynik przetwórstwa przemysłowego (+15,6 proc.). Wykres zmian odsezonowanych pionizuje się już drugi miesiąc z rzędu. To nie może być trwała zmiana

– twierdzą ekonomiści mBanku.

Podobnego zdania są eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego którzy prognozują, że w I kwartale dynamika przemysły wciąż będzie dwucyfrowa, jednak w II kwartale wyraźnie spowolni.

Ponad połowa firm przemysłowych ankietowanych przez PIE i BGK oczekuje mniejszej liczby nowych zamówień. Niemniej to wciąż wysokie wyniki – porównanie następuje do okresu rekordowo wysokiej aktywności sektora. Wyhamowanie będzie skutkiem nieco słabszego, ale wciąż solidnego popytu zagranicznego ze strefy euro. Komisja Europejska prognozuje, że PKB Niemiec oraz Francji wzrośnie w 2022 roku o 3,6 proc.

– wyjaśnia Jakub Rybacki, ekonomista PIE.

MD/źródło: money.pl