Inflacja w USA w marcu wzrosła do 8,5 proc., Kolejny miesiąc z rzędu amerykańska inflacja bije rekordy. Jest już najwyższa od 40 lat, a to dopiero początek.

Tak wysokiej inflacji jak w marcu nie było w USA co najmniej od grudnia 1981 roku. Wówczas wskaźnik średniego wzrostu cen osiągnął 8,9 proc. Wówczas jednak inflacja już hamowała, po kryzysie wywołanym przez rewolucję w Iranie w 1979 roku, co spowodowało światowy szok naftowy.

Tym razem jednak inflacja w USA dopiero się rozkręca. W lutym wskaźnik średniego wzrostu cen osiągnął 7,9 proc. Podobnie jak 40 lat temu inflację napędzają ceny ropy. Doraźne działania jak np. uwolnienie dużych rezerw ropy z magazynów w USA i krajów zrzeszonych w Międzynarodowej Agencji Energetycznej nie przynoszą wystarczającego efektu.

Fed będzie „palił” dolary

Na początku marca amerykański bank centralny podniósł stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Zrobił to po raz pierwszy od czterech lat. To może być jednak dopiero początek – już wówczas członkowie FOMC (amerykański odpowiednik RPP) prognozowali, że stopy procentowe mogą zostać podniesione w 2022 jeszcze nawet 7 razy.

Najprawdopodobniej Fed nie poprzestanie na podwyższaniu stóp procentowych, ale też zmniejszy swój bilans, który aktualnie wynosi rekordowe 9 bilionów dolarów. Oznacza to, że Fed będzie sprzedawał aktywa, które wcześniej przez lata skupował, by poprawiać płynność sektora finansowego.

W efekcie dolar najprawdopodobniej umocni się względem pozostałych walut – zwłaszcza względem euro.

Zła wiadomość dla RPP

RPP, która w odpowiedzi na rekordowo wysoką inflacje (10,9 proc. w marcu) po raz kolejny podniosła stopy procentowe – tym razem aż o 100 pkt bazowych – będzie musiała uwzględniać w swych decyzjach działania Fed.

Polska jest w jeszcze gorszym położeniu, niż strefa euro – naszą sytuację pogarsza graniczenie z krajem ogarniętym wojną i ogromna fala uchodźców. Powoduje to wzrost wydatków budżetowych, a więc zarazem potrzeby pożyczkowe rządu.

W momencie gdy kapitał odpływa do bezpiecznej przystani, jaką jest USA, może być problem z ich sfinansowaniem. Podstawową zachętą do tego jest podwyżka stóp. Może zmusić to RPP do bardziej radykalnych kroków.

MD