Szwajcarskie związki zawodowe chcą pieniędzy zarobionych przez bank centralny
Szwajcarska Federacja Związków Zawodowych (SGB) chce referendum w sprawie wsparcia krajowego programu emerytalnego funduszami Szwajcarskiego Banku Narodowego.
Ze względu na niezwykle wysokie zyski i ujemne stopy procentowe potencjał dystrybucyjny SNB gwałtownie wzrósł. Te pieniądze należą do ludzi”
– poinformowała federacja po zebraniu delegatów, którzy zdecydowali się na kampanie na rzecz referendum.
SGB jest przekonane, że uda się uzyskać 100 000 podpisów w celu przeprowadzenia referendum. Jego wyniki byłyby wiążące dla rządu w Bernie.
SNB nie komentuje działań SGB, jednak prawdopodobnie sprzeciwi się wszelkim wpłatom na fundusz emerytalny. Bank centralny odrzucił już wezwania do przekształcenia zysków w państwowy fundusz majątkowy. Twierdzi, że taki ruch zagroziłby jego niezależności.
Wedle planów Federacji Związków Zawodowych dystrybucja zysków do funduszu emerytalnego miałaby miejsce tylko wtedy, gdyby rezerwy SNB były szczególnie wysokie. Dodatkowo cały dochód z ujemnych stóp procentowych miałby zostać jednorazowo przekazany do systemu emerytalnego.
Przewiduje się, że do 2032 r. osiągnie roczny deficyt w wysokości 5 miliardów franków szwajcarskich.
Bank centralny spodziewa się zysku w wysokości 26 mld franków w 2021 roku. Biorąc pod uwagę zysk z poprzednich lat, według danych banku centralnego SNB ma zysk netto w wysokości 108 mld franków.
MD