Szef Rheinmetall: Niemiecka zbrojeniówka przez lata zaopatrywała Rosję. Popierał to rząd Merkel
Przed rosyjską inwazję na na Ukrainę niemiecki rząd naciskał na dostawy broni do Rosji – wynika ze słów Armina Pappergera, szefa firmy zbrojeniowej Rheinmetall.
Przed aneksją Krymu ówczesny rząd federalny chciał eksportować do Rosji produkty zbrojeniowe, w tym również broń. Przy tym nalegał na firmy zbrojeniowe takie, jak Rheinmetall.
Przed rokiem 2014 mieliśmy intensywne dyskusje z rządem federalnym, czy powinniśmy naprawdę współpracować z Rosją
– powiedział Armin Papperger redakcji „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.
Według niego, ówczesny rząd kanclerz Angeli Merkel mocno wspierał Rosję „ze względu na dostawy gazu i wspólną walkę przeciwko Państwu Islamskiemu”.
Papperger podkreślił w wywiadzie, że wielokrotnie dopytywał się o dostawy broni dla Rosji i „zawsze mówiono nam, że powinniśmy to zrobić”.
Dostaw miano zaniechać dopiero po zajęciu przez Rosję ukraińskiego Krymu. Wówczas niemiecki minister gospodarki Sigmar Gabriel dzwonił i żądał zatrzymania dostaw dla rosyjskiego ośrodka szkoleniowego.
Tak zrobiliśmy. Dostawa została zatrzymana, nic nie zostało dostarczone
– utrzymuje Armin Papperger.
Jednak według informacji zebranych przez Investigate Europe w latach 2014-2022 Niemcy wyeksportowały do Rosji sprzęt wojskowy o wartości 121,8 mln euro. To aż to 35 proc. całego eksportu broni z UE do Rosji w tym okresie.
MD