praca, budowa

Przez wojnę budownictwo i transport straciły prawie 40 proc. pracowników

21.03.2022
Kamil Śliwiński
Czas czytania: < 1 minuta

Z szacunków wynika, iż ok. 40 proc. ukraińskich pracowników z branży m.in. transportowej czy budownictwa zdecydowało się wrócić na Ukrainę – poinformowała w poniedziałek wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk

W Radiu Zet wiceminister zapytana o to, jakie koszty Polska poniosła w wyniku tzw. „tarczy putinowskiej”, odpowiedziała, że Ministerstwo Finansów wciąż liczy straty dla naszej gospodarki.

Pojawił się też temat aktywizacji zawodowej uchodźców. Jak zaznaczyła, póki co do Polski przybywają głównie matki z dziećmi. Według prognoz one będą poszukiwały głównie pracy sezonowej, związanej np. z sektorem spożywczym czy rolniczym. Ministerstwo ma już teraz pracować nad tym, by jak najskuteczniej włączyć te osoby w rynek pracy.

Z drugiej strony z powodu wojny Polskę opuściło bardzo wielu Ukraińców, głównie mężczyzn. Już teraz niektóre branże borykają się z niedoborem pracowników:

Jest też duży problem, jeżeli chodzi o odpływ obywateli Ukrainy poza Polskę, czyli na Ukrainę konkretnie. Tutaj mamy pierwsze prognozy pokazujące, że ok. 40 proc. pracowników z sektora takiego, jaki transport, ochrona, budownictwo zdecydowało się na to, by opuścić Polskę na ten moment i wrócić na Ukrainę. I to jest całkowicie zrozumiałe

– powiedziała Semeniuk

MD

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA