Polski sektor jajczarski dobrze sobie radzi. W 2022 wartość eksportu wzrosła dwukrotnie
Dobra passa utrzymuje się na rynku jaj. Eksport jaj w pierwszych dziesięciu miesiącach 2022 roku wyniósł 184 tys. Było to już o 52 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku 2021. Wartość eksportu w tym czasie wzrosła dwukrotnie. Jaja do przetwórstwa zdrożały w ciągu roku o 139 proc. Podobny wzrost cen wystąpił w przypadku jaj klasy S z chowu klatkowego – podaje Portal Hodowcy.
Poprawa po chudych latach pandemii
Bardzo niekorzystnym okresem dla producentów jaj w Polsce były lata 2020 i 2021. Doszło wówczas do gwałtownego zahamowania eksportu, kolejno o -10 i -25 procent. W pierwszych miesiącach 2022 rok trend ten odwrócił się i eksport zaczął powoli się odbudowywać.
Do października 2022 r. największymi odbiorcami polskich jaj byli Holendrzy, do których trafia 27 proc. naszego eksportu. Niemcy są odpowiedzialni za kolejne 19 proc. polskiej sprzedaży na rynki zagraniczne. Francja – największy producent jaj w UE – jest trzecim odbiorcą z 11 proc. udziałem. Łącznie do tych państw kierowanych jest 2/3 jaj eksportowych. Z krajów spoza UE ważnym odbiorcą jaj z Polski jest Singapur i Wielka Brytania – łącznie 8,7 proc. eksportu.
Znaczny wzrost cen jaj
Największą popularnością wśród producentów cieszą się obecnie jaja klasy S z chowu klatkowego. W ciągu roku podrożały one najbardziej, bo aż o 138 proc. Cena jaj klasy M z chowu klatkowego wzrosła o 94 proc., ze ściółkowego o 77 proc., a z chowu wolno wybiegowego o 55 proc. Średnioroczny wzrost cen jaj klasy L w chowie klatkowym to 66 proc., w chowie ściółkowym 59 proc., a wolno wybiegowym 41 proc.
Najmniejszą popularnością cieszą się jaja z chowu ekologicznego, które podrożały w ciągu roku jedynie o 18 proc.
Tekst na łamach PKB24 ukazał się w ramach współpracy z Portalem Hodowcy