Polska armatohaubica Krab na stanowisku ogniowym

Największy od 30 lat eksportowy kontrakt polskiej zbrojeniówki

07.06.2022
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

We wtorek w Hucie Stalowa Wola Premier Mateusz Morawiecki określił umowę o sprzedaży armatohaubic krab największym w ostatnim trzydziestoleciu zbrojeniowym kontrakt eksportowym dotyczącym sprzedaży broni Ukrainie. W trakcie konferencji prasowej dodał, że Huta Stalowa Wola to „jedna z pereł w koronie przemysłu zbrojeniowego”, choć – jak zaznaczył – jest tu jeszcze „bardzo dużo do zrobienia”.

Ale cieszymy się z tego, że mamy możliwość już dzisiaj sprzedawania naszej broni za granicę. Teraz właśnie podpisujemy jeden z największych, jeśli nie największy, zbrojeniowy kontrakt eksportowy, ostatniego trzydziestolecia

– oświadczył Morawiecki i wyjaśnił, że kontrakt dotyczy sprzedaży broni Ukrainie, która środki na to częściowo otrzymuje z UE, a częściowo płaci ze swojego budżetu.

Polska dostaje te pieniądze, żeby tutaj wzbogacać nasz potencjał produkcyjny

– dodał.

Umowa na ponad 50 sztuk armatohaubic Krab warta ok. 3 mld zł została podpisana w Kijowie. To największy kontrakt eksportowy polskiej zbrojeniówki od lat. Jak podaje „DGP”, przy odpowiedniej amunicji zasięg tych poruszających się na gąsienicach armatohaubic to ok. 40 km.

Pierwszy dywizjon, czyli 18 sztuk wraz z wozami towarzyszącymi, trafił do Ukrainy w ostatnim tygodniu, o czym jako pierwsze poinformowało Polskie Radio

– czytamy. Sprzęt ten został przekazany z zasobów Wojska Polskiego, być może częściowo zostanie zrefinansowany przez Unię Europejską.

Tymczasem wczoraj na spotkaniu przedstawicieli rządów Polski i Ukrainy w Kijowie ogłoszono zawarcie kontraktu na sprzedaż kolejnych trzech dywizjonów, czyli najpewniej 56 sztuk wraz z dodatkowymi wozami. Szacunkowa wartość tego kontraktu to ok. 3 mld zł

– czytamy.

Jak podaje dziennik, dostawy powinny zostać zrealizowane w ciągu kilku–kilkunastu miesięcy, tym razem jest to „normalna” umowa sprzedaży. Za dostawy amunicji najpewniej będą odpowiadać Amerykanie.

Jak podaje „DGP” producentem armatohaubic Krab jest wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej Huta Stalowa Wola, ale swoje zgody na eksport musiały wyrazić m.in. rządy Korei Południowej i Niemiec. Wszystko dlatego, że podwozia są produkowane na koreańskiej licencji, z kolei w silnikach są niemieckie elementy.

MD/źródło: Forsal

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA