KNF stoi twardo przy swoim stanowisku. Nie będzie złagodzenia wymagań wobec banków
Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys liczył na to, że w przyszłym roku Komisja Nadzoru Finansowego złagodzi wymagania wobec banków przy udzielaniu kredytów hipotecznych. Tak się jednak nie stanie – wynika z informacji uzyskanych przez Business Insider Polska.
Rynek hipotek w tym roku przeżywa prawdziwe załamanie. Według informacji Biura Informacji Kredytowej od stycznia do października b.r. banki udzieliły łącznie 120,8 tys. hipotek o wartości 41,4 mld zł. To mniej o odpowiednio o 48 proc. i 45 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2021 roku.
Według prognoz Związku Banków Polskich tegoroczny wynik w sprzedaży kredytów hipotecznych będzie najgorszy od 20 lat. Perspektywy na 2023 r. są jeszcze gorsze.
Bez szans na kredyt
Gwałtowny wzrost stóp procentowych, które z poziomu bliskiego zera w ciągu roku urosły do poziomu 6,75 proc., spowodował spadek popytu i dostępności kredytu na mieszkanie. Sytuację dodatkowo komplikują bardzo wysokie ceny mieszkań. W tym roku znacznie spadła też zdolność kredytowa Polaków.
Prócz tego Komisja Nadzoru Finansowego od kwietnia tego roku nakazała stosowanie 5-procentowego buforu. To znaczy, że banki muszą uwzględniać rynkowe stopy procentowe (WIBOR) wyższe o 5 pkt proc. od tych, które obowiązują w momencie wniosku o kredyt. Wcześniej było to co najmniej 2,5 pkt proc.
Rezultat jest taki, że obecnie klienci muszą zarabiać więcej, aby otrzymać podobne finansowanie co przed kwietniem. Wielu Polaków w obecnej sytuacji nie ma szans żadnych na otrzymanie kredytu.
Prezes PFR po stronie banków
ZBP zaapelował do KNF o obniżenie 5-procentowego bufora. Po stronie banków stanął Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Borys ma nadzieję na to, że w przyszłym roku Komisja obniży bufor stosowany przy wyliczaniu zdolności kredytowej.
Ten bufor bezpieczeństwa był niezbędny przy niskich stopach procentowych i zahamował nowe kredyty. Obecny poziom stóp uzasadnia obniżenie tego bufora, co powinno poprawiać koniunkturę na rynku mieszkaniowym w drugim półroczu 2023 r.
– powiedział Borys na spotkaniu z dziennikarzami.
Obniżenia buforu nie będzie
Jednak Komisja Nadzoru Finansowego pod kierownictwem Jacka Jastrzębskiego nie ma zamiaru obniżać buforu.
Temat bufora na wzrost stopy procentowej stosowanego przez banki w procesie oceny zdolności kredytowej jest przedmiotem wewnętrznych prac i analiz w Urzędzie KNF. W obecnych warunkach gospodarczych i rynkowych UKNF nie planuje zmiany rekomendowanego poziomu bufora
– powiedział dziennikarzom Business Insider Polska Jacek Barszczewski, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej UKNF.
Przedstawiciel nadzoru przypomina, co przyświecało urzędowi przy decyzji o zwiększeniu bufora do 5 proc.
Jego nadrzędnym celem jest zapewnienie wysokiej jakości portfela (kredytowego – red.), odpornego na zmiany poziomu stóp procentowych. Poziom bufora dostosowany jest do poziomu niepewności związanej z kształtowaniem się stóp procentowych w przyszłości. Pomimo gwałtownego wzrostu stóp procentowych w ciągu ostatniego roku, niepewność w tym obszarze pozostaje nadal na wysokim poziomie
— zwraca uwagę Barszczewski.
Jak dodał rzecznik prasowy KNF:
Banki centralne większości najważniejszych gospodarek świata zapowiadają lub nie wykluczają dalszych podwyżek stóp proc., koniecznych do sprowadzenia inflacji do założonych celów. Ponadto na cykl finansowy oddziałują również czynniki zewnętrzne, które zaburzają przebieg poszczególnych faz, takie jak konsekwencje pandemii COVID-19 czy wojna w Ukrainie. Ostatecznie, wystąpienie i przebieg szoków zewnętrznych pozostaje w dalekim stopniu nieprzewidywalne. W niestabilnej i niepewnej sytuacji, w interesie banków leży zachowanie szczególnej ostrożności w procesie zarządzania ryzykiem, co powinno skłaniać je do samodzielnego podejmowania adekwatnie konserwatywnych działań
Póki co Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o przerwie w cyklu podwyżek stóp procentowych. Formalnie wciąż go jednak nie zakończyła. Ekonomiści są jednak coraz bardziej przekonani, że w nadchodzących miesiącach nie zobaczymy już wzrostu kosztu pieniądza.
Stała stopa bez bufora
KNF przypomina, że zarówno Rekomendacja S jak i zalecenie przekazane bankom w dniu 24 lutego 2022 r. nie nakłada na nie obowiązku przyjmowania minimalnej wartości bufora w przypadku kredytów o stałym oprocentowaniu, ponieważ czynnik ryzyka związany ze zmianą stóp procentowych w trakcie życia kredytu został wyeliminowany dla kredytobiorców – czytamy w artykule Business Insider Polska.
W przypadku kredytów z oprocentowaniem tymczasowo stałym natomiast, po upływie okresu ustalonej stopy następuje zmiana oprocentowania na zmienne lub ewentualnie ustalana jest nowa, tymczasowo stała stopa procentowa, uzależniona od aktualnych na dany moment warunków rynkowych. Czynnik ryzyka związany ze zmianą stopy procentowej istnieje zatem w przypadku kredytów z oprocentowaniem tymczasowo stałym i powinien być wzięty pod uwagę podczas oceny zdolności kredytowej poprzez odpowiednie zastosowanie bufora na wzrost stóp procentowych
– przypomina Jacek Barszczewski i podkreśla, że wpływ ryzyka wzrostu stopy procentowej na wypłacalność kredytobiorcy jest jednak dla kredytów oprocentowanych tymczasowo stałą stopą procentową inny niż w przypadku kredytów o zmiennym oprocentowaniu.
Wzrost kosztów obsługi zadłużenia w przypadku kredytów oprocentowanych tymczasowo stałą stopą procentową następuje dopiero po okresie obowiązywania ustalonej stopy procentowej, a nie tak jak w przypadku kredytów o zmiennym oprocentowaniu, wraz z najbliższym przeszacowaniem kredytu, czyli zazwyczaj w terminie trzech lub sześciu miesięcy
— dodaje dyrektor w Urzędzie KNF.
Zobacz też: KNF ostro odpowiada deweloperom: Chcecie ułatwić Polakom uzyskanie kredytu, obniżcie marże!
MD/źródło: Business Insider Polska