Inflacja w maju wyniosła prawie 14 proc. To najwięcej od ponad 25 lat
Jeszcze zanim ogłoszono oficjalne wyniki pojawiały się prognozy, wedle których inflacja w maju miałaby wynieść 14 proc. rok do roku. Okazuje się, że były one minimalnie zawyżone względem oficjalnych odczytów opublikowanych przez GUS, które wyniosły 13,9 proc. W skali miesiąca ceny wzrosły średnio o 1,7 proc.
Tak wysokiej inflacji nie było w Polsce od blisko 25 lat. W kwietniu wyniosła ona 12,4 proc. rok do roku, a w maju już 13,9 proc. r/r.
Równocześnie rosły jednak realne wynagrodzenia, co jednak świadczy o wystąpieniu w Polsce spirali inflacyjno-płacowej, która dodatkowo pogłębia problem.
Jak poinformował GUS:
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w maju 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 13,9 proc. (wskaźnik cen 113,9), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 1,7 proc. (wskaźnik cen 101,7).
Inflacja w Polsce jest tym samym najwyższa od grudnia 1996 roku.
Zdaniem analityków PKO Banku Polskiego inflacja wzrośnie ze względu na wzrost cen żywności, który związany jest z obawami o jej dostępność w związku z wojnę oraz niesprzyjające warunki pogodowe.
Podobnie uważają analitycy Pekao, którzy przewidywali skok do 14 proc. r/r. Według nich główną przyczyną także są ceny żywności ( wzrost o 3,5 proc. w skali miesiąca).
Natomiast analitycy MBanku oczekiwali, że inflacja w Polsce przyspieszy z poziomu 12,4 proc. r/r do 13,3% proc. r/r. Według nich również duże znaczenie miałyby mieć ceny żywności, a szczególnie miesięczne spadki cen warzyw i owoców.
Inflacja ma wyhamowywać w drugiej połowie roku ze względu na schłodzenie popytu konsumpcyjnego oraz wysoką bazę w pierwszej połowie roku.
MD