Inflacja w listopadzie najwyższa od 21 lat. Osiągnęła już 7,7 proc.
W listopadzie inflacja okazała się być jeszcze wyższa, niż prognozowano. W październiku wynosiła 6,8 proc, w następnym miesiącu wzrosła aż do 7,7 proc. Tak źle nie było od końcówki 2000 roku, gdy inflacja była na poziomie 8,5 proc.
W opublikowanej wczoraj ankiecie Interii ekonomiści spodziewali się, że inflacja w listopadzie wzrośnie do 7,3 proc. przy rozstrzale prognoz od 7,1 proc. do 7,6 proc. Nikt nie spodziewał się więc, że będzie na aż tak wysokim poziomie.
Najbardziej podrożało paliwo. W listopadzie było droższe aż o 36,6 proc. w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku i o 2,2 proc. względem października 2021. Nośniki energii zdrożały o 13,4 proc. rok do roku i o 2,7 proc. wobec października. Podrożała także żywność i napoje bezalkoholowe – o 6,4 proc. względem listopada zeszłego roku i o 1,3 proc. w porównaniu z październikiem 2021.
Pełne dane o inflacji w listopadzie GUS ogłosi w połowie grudnia. Według niektórych prognoz w grudniu 2021 r. inflacja może dojść nawet do 8 proc. W 2022 r. zacznie spadać, ale wciąż jednak będzie zdecydowanie wyżej niż dopuszczalne odchylenie od celu inflacyjnego RPP (3,5 proc.)
źródło: interia.pl