Firmy za główną barierę w działalności uważają rosnące koszty pracownicze
Wzrost wartości sprzedaży przyniósł lekką poprawę nastrojów wśród przedsiębiorców, dzięki czemu Miesięczny Indeks Koniunktury wzrósł w czerwcu m/m o 0,4 pkt. do poziomu 96,0 pkt., po spadku w poprzednim miesiącu o 0,8 pkt. Nadal jednak wskaźnik ten pozostaje niższy o 1,4 pkt. w porównaniu do najwyższej wartości MIK w tegorocznym odczycie, odnotowanej w styczniu (97,4 pkt.). Od sierpnia 2022 r. wartość MIK jest poniżej poziomu neutralnego (100,0), co oznacza przewagę nastrojów negatywnych, odzwierciedlających obawy przedsiębiorców związane z wysokimi kosztami pracy. Wartość obecnego MIK jest o 9,0 pkt. niższa niż ubiegłoroczny odczyt czerwcowy (105,0 pkt.) – podaje Polski Instytut Ekonomiczny.
O poprawie wyniku MIK w czerwcowym odczycie w największym stopniu zadecydowały wskaźniki wynagrodzeń i płynności finansowej firm, których wartości utrzymują się powyżej poziomu neutralnego i wzrosły m/m.
Od trzech miesięcy poziomy MIK oscylują wokół 96 pkt., co oznacza pewną stagnację w negatywnej ocenie koniunktury. Jednak, zważywszy na komponenty, z których zbudowany jest MIK, obserwujemy pewne zmiany. W czerwcowym odczycie wzrósł wskaźnik wartości sprzedaży. To zapewne reakcja na odnotowany w poprzednim miesiącu wzrost wskaźnika liczby nowych zamówień. Zwiększony popyt na produkty lub usługi obserwowany w kwietniu przełożył się na większą wartość sprzedaży w maju. Niestety, w ostatnim odczycie znów zanotowaliśmy spadek wskaźnika nowych zamówień. To przełożyło się na większy udział firm ze zbyt dużymi mocami produkcyjnymi (18 proc.) w porównaniu z deklarującymi zbyt małe moce produkcyjne (13 proc.)
– komentuje Katarzyna Dębkowska, kierowniczka zespołu foresightu Gospodarczego PIE.
Pomimo wysokich kosztów firmy zachowują płynność finansową
Wśród komponentów czerwcowego MIK wartości przekraczające poziom neutralny dotyczą wynagrodzeń (113,8 pkt.), płynności finansowej (110,6 pkt.) i zatrudnienia (104,0 pkt.). Wskaźniki wynagrodzeń i płynności finansowej wzrosły m/m (odpowiednio: +5,1 pkt. i +5,2 pkt.), ale wskaźnik zatrudnienia spadł o 4,5 pkt. m/m. Wartości tych komponentów od lutego br. utrzymują się powyżej progu neutralnego (100,0).
Koszty pracownicze po raz pierwszy stały się główną barierą utrudniającą działalność firmom. Wskazało na to 71 proc. firm (spadek o 1 pkt. proc. m/m). Koszty pracownicze utrudniają działalność przede wszystkim firmom produkcyjnym (75 proc.). Przedstawiciele tej branży częściej niż inni narzekają też na rosnące ceny energii (71 proc.). Niepewność gospodarcza dokucza głównie firmom z branży TSL i handlowym (odpowiednio: 76 proc. i 75 proc.). Na rosnące koszty finansowania wskazują głównie firmy TSL (40 proc.), a niedostępność pracowników jest zauważalna przede wszystkim w budownictwie (53 proc.). Problemy związane z zatorami płatniczymi i niedostępnością produktów doskwierają przede wszystkim firmom handlowym (odpowiednio: 49 proc. i 29 proc.).
W czerwcu, podobnie jak w całym II kwartale, indeks MIK stabilizował się na niskim poziomie. Nie ma istotnych zmian w aktywności czy też w ocenie nowych zamówień, w których nadal przeważają pesymistyczne oceny. Niemniej, firmy utrzymują popyt na pracę oraz ulegają presji płacowej. Daje to nadzieję, że odczuwalne spowolnienie gospodarcze będzie miało charakter przejściowy, bowiem nie dotknie znacząco kondycji rynku pracy.
– komentuje Piotr Dmitrowski. menedżer Zespołu Zespół Analiz Makroekonomicznych i Rynków Finansowych Departament Badań i Analiz BGK.
Co czwarta firma w Polsce zatrudnia cudzoziemców
Spośród badanych przedsiębiorców jedna czwarta zatrudnia cudzoziemców niebędących obywatelami UE. Zatrudnienie tego typu planuje tylko 9 proc., a zdecydowana większość przedsiębiorców ani nie zatrudnia cudzoziemców, ani nie ma takich planów.
Ponad połowa przedstawicieli dużych przedsiębiorstw deklaruje, że zatrudnia obywateli spoza UE. Wśród przedstawicieli średnich firm odsetek takich wskazań przekracza jedną trzecią, natomiast aż 62 proc. nie planuje takiego zatrudnienia w przyszłości. Najmniejszy odsetek firm zatrudniających obcokrajowców dotyczy mikrofirm. Chociaż w ich przypadku podobny odsetek nie wyklucza zatrudnienia cudzoziemców w przyszłości. Największy odsetek zatrudniających obywateli spoza UE występuje w firmach produkcyjnych, najmniejszy w handlu. Wśród planujących takiego typu zatrudnienie największy odsetek dotyczy budownictwa.
MD/źródło: PIE