Co trzeci Polak uważa, że galerii i centrów handlowych jest za dużo
Najnowsze badanie przeprowadzone przez UCE RESEARCH i Hybrid Europe ujawnia wyraźny podział opinii wśród Polaków na temat liczby galerii i centrów handlowych w kraju. Jak wynika z ankiety, 46,1 proc. respondentów uważa, że takich obiektów wciąż jest za mało, podczas gdy 36,4 proc. twierdzi, że w obecnej sytuacji – uwzględniającej czynniki gospodarcze, społeczne i rynkowe – mamy do czynienia z ich nadmiarem. Pozostałe 17,5 proc. badanych pozostaje niezdecydowanych.
Eksperci wskazują, że tak zróżnicowane opinie wynikają przede wszystkim z odmiennych potrzeb konsumenckich.
Widać, że opinie na temat liczby centrów handlowych w Polsce są mocno podzielone. Powodem są oczywiście różne potrzeby konsumenckie. Perspektywa ankietowanych najprawdopodobniej koncentruje się na ich najbliższym otoczeniu
– komentuje Adam Iwiński, współautor badania i CEO Hybrid Europe. Jak dodaje, przewaga głosów wskazujących na brak nadmiaru tych obiektów kontrastuje z istotnym odsetkiem osób dostrzegających ich zbyt duże zagęszczenie, co może sugerować problem natury strukturalnej.
Spadek ruchu nie osłabia znaczenia galerii
Analizy UCE RESEARCH pokazują, że w porównaniu z poprzednim rokiem w galeriach i centrach handlowych odnotowano lekki spadek ruchu i liczby klientów. Mimo to badanie wskazuje, że obiekty te nadal odgrywają kluczową rolę w życiu konsumentów.
Jednak nasze badanie może wskazywać na to, że mimo wszystko obecność centrów handlowych jest wciąż postrzegana jako istotna. To może oznaczać, że nadal pełnią ważną rolę w codziennym życiu konsumentów, choć zmienia się sposób ich użytkowania
– stwierdza Adam Iwiński.
Ekspert z Hybrid Europe tłumaczy, że mniejszy ruch w galeriach może być efektem rosnącej popularności zakupów online, zmieniających się nawyków konsumenckich oraz większej dostępności alternatywnych miejsc zakupów.
Fakt, że większość respondentów nie zgadza się ze stwierdzeniem, że mamy do czynienia z nadmiarem galerii, sugeruje, iż przyszłość tych obiektów zależy od ich zdolności do ewolucji i dostosowania do zmieniających się preferencji klientów
– podkreśla Iwiński.
Niezdecydowani i rzadcy goście
Badanie wykazało również, że 17,5 proc. Polaków nie ma jednoznacznego zdania na temat liczby centrów handlowych.
Osoby, które odwiedzają centra handlowe rzadziej, mogą nie mieć jednoznacznego zdania na temat ich liczby, ponieważ nie są w pełni świadome aktualnego stanu rynku ani nie czują się w pełni zaangażowane w przedmiot badania
– wyjaśnia Adam Iwiński. Jak dodaje, tacy konsumenci często preferują zakupy online lub korzystają z galerii w ograniczonym zakresie, np. dla rozrywki czy spotkań towarzyskich.
Według eksperta, osoby rzadziej odwiedzające centra handlowe nie identyfikują ich roli jako istotnej w swoim życiu.
Wraz ze wzrostem częstotliwości odwiedzania takich miejsc, respondenci nabierają większej pewności co do oceny funkcji galerii i centrów handlowych w ich życiu. Ostateczna decyzja będzie zależała od dalszego rozwoju rynku oraz kierunku zmian preferencji zakupowych respondentów
– przewiduje Iwiński.
Eksperci z UCE RESEARCH podkreślają, że badanie potwierdza wciąż mocną pozycję galerii i centrów handlowych na polskim rynku. Co więcej, ich zdaniem istnieje jeszcze przestrzeń na nowe inwestycje w tego typu obiekty, pod warunkiem że będą one dobrze zaplanowane i dostosowane do gustów oraz potrzeb konsumentów. Wyniki badania mogą stanowić ważny sygnał dla inwestorów i zarządców centrów handlowych, wskazując na konieczność elastyczności i innowacyjności w odpowiedzi na zmieniające się realia rynkowe.