Chiny czeka recesja? Ekonomiści ostrzegają
Chińska Republika Ludowa ma obecnie najgorsze wskaźniki gospodarcze od początku pandemii Covid-19 z początku 2020 roku. Według ekonomistów kraj ten może czeka ujemny wzrost gospodarczy w części sektorów i regionów.
Od stycznia 2022 roku lockdowny ponownie objęły wiele milionów Chińczyków. Uniemożliwiło im to pracę, a tym samym poważnie zaszkodzi przemysłowi i usługom. Produkcja została zatrzymana m.in. w gigafabryce Tesli w Szanghaju. Według Nomura Holdings w połowie kwietnia ponad 373 mld ludzi w 45 miastach było objętych jedną z form blokady.
Groźnie wyglądają także wskaźniki makroekonomiczne. W najbardziej zaludnionym mieście Chin, Szanghaju, sprzedaż detaliczna spadła w I kwartale tego roku o 3,8 proc. rok do roku. Spadł również wskaźnik mierzący kondycję sektora produkcyjnego – do 49,5 proc. w marcu i do 47,4 proc. w kwietniu.
Chiny wciąż są największym producentem świata i jednym z głównych eksporterów. Według danych na 2021 r. wymiana handlowa z zagranicą po raz pierwszy w historii przekroczyła 6 bln dolarów. Co więcej, eksport wzrósł o 29,9 proc. Nadwyżka handlowa osiągnęła poziom 676 mld dolarów. W związku obecną sytuacją trudno będzie im powtórzyć ten wynik.
Chiny od lat 70. XX wieku nie doświadczyły recesji, jednak blokada części kraju może spowodować znaczą asymetrię pomiędzy rozwojem północnych i południowych Chin, w tym branż zorientowanych na transport.
MD/źródło: Obserwator Gospodarczy