Bełchatów stawia na atom: przytłaczające poparcie społeczne dla elektrowni jądrowej
Bełchatów, znany dotąd jako serce polskiego górnictwa węgla brunatnego, może wkrótce stać się symbolem transformacji energetycznej. Z najnowszej ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców wynika, że aż 97,2% respondentów popiera budowę elektrowni jądrowej w regionie.
Mocne poparcie, wyraźne korzyści

Ankietę przeprowadzono podczas konferencji „Od węgla do atomu. Bełchatów przyszłości” na przełomie marca i kwietnia br. W badaniu wzięło udział 1173 osoby, głównie mieszkańcy Bełchatowa (636) i powiatu bełchatowskiego (273), w tym pracownicy lokalnej kopalni i elektrowni.

Wyniki są jednoznaczne:
- 1048 osób (89,3%) – pełne poparcie,
- 92 osoby (7,9%) – „raczej tak”,
- Tylko 22 osoby (1,9%) były przeciwne, a 11 (0,9%) nie miało zdania.
Dlaczego mieszkańcy chcą atomu?
Respondenci wskazali kluczowe korzyści:

- Miejsca pracy (996 osób) – nowe perspektywy zawodowe,
- Bezpieczeństwo energetyczne (954) – uniezależnienie od węgla,
- Rozwój regionu i infrastruktury (921) – inwestycje i modernizacja,
- Stabilne ceny energii (615) – ochrona przed wzrostami kosztów prądu,
- Nowoczesne technologie (606) i ochrona środowiska (501) – redukcja emisji CO₂.
Wysokie poparcie pokazuje, że mieszkańcy widzą w atomie szansę na przyszłość – nie tylko ekonomiczną, ale i ekologiczną
– komentuje Jacek Kaczorowski, Prezes PGE GiEK.
Obawy? Nieliczne i pod kontrolą
Mimo entuzjazmu, część ankietowanych wyraziła wątpliwości:

- 43% (506 osób) – nie ma żadnych obaw,
- Długi czas budowy (392) – najczęstszy problem,
- Odpady radioaktywne (278) i możliwość awarii (271) – tradycyjne kontrowersje,
- Wpływ na zdrowie i środowisko (łącznie 180 osób) – marginalne obawy.
Jak zwiększyć akceptację?
Respondenci sugerują:

- Edukację o energii jądrowej (619),
- Przykłady z innych krajów (619),
- Konsultacje społeczne (422).
Włączanie mieszkańców w proces decyzyjny buduje zaufanie. To klucz do sukcesu projektu
– dodaje Kaczorowski.
Bełchatów jako model transformacji?
Wyniki pokazują, że region gotowy jest na zmianę. Dla Polski może to być test: czy uda się połączyć społeczną akceptację, ekologię i ekonomię w jednym projekcie.
Czy inne gminę pójdą tym śladem? Czas pokaże. Na razie Bełchatów daje przykład, jak rozmawiać o energii przyszłości.
Źródło: PGE GiEK S.A.