Województwo lubuskie zbuduje centra dla migrantów za 25 milionów złotych
Poseł Grzegorz Płaczek ujawnia absurdalne wydatki w ramach obecnej polityki migracyjnej w Polsce. Z odpowiedzi Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze na Interwencję Poselską Grzegorza Płaczka wynika, że w województwie lubuskim powstaną dwa Centra Integracji Cudzoziemców (CIC): w Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim. Koszty tych przedsięwzięć sięgają niebotycznych sum.
Centrum Integracji Cudzoziemców w Zielonej Górze ma funkcjonować do końca 2025 roku. Koszt tego projektu wynosi… ponad 7 milionów złotych! Według założeń ma ono wesprzeć 600 migrantów, oferując im wsparcie społeczne i zawodowe. To oznacza, że średni koszt pomocy dla jednego migranta wynosi ponad 11 700 zł. Dofinansowanie projektu pochodzi ze środków Unii Europejskiej (EFS) w wysokości 85% całości, ale pozostałe 15% to już środki krajowe, w tym budżet samorządu. Czy te ogromne kwoty nie mogłyby zostać przeznaczone na realne potrzeby Polaków?
Prawie 18 milionów na Centrum w Gorzowie Wielkopolskim
Jeszcze większe kontrowersje budzi plan utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców w Gorzowie Wielkopolskim. Koszt tego projektu to niemal 18 milionów złotych, a pomoc ma trafić do 2000 migrantów. Średni koszt wsparcia dla jednej osoby wynosi więc około 9 000 zł. Tym razem 90% środków pochodzi z funduszu FAMI, ale 10% to ponownie wkład krajowy. Projekt będzie realizowany do 2029 roku, co oznacza długofalowe obciążenia dla budżetu. Czy mieszkańcy regionu Lubuskiego rzeczywiście zgadzają się na takie priorytety?
145 milionów na centra w trzech województwach!
Lubuskie to nie jedyny region, gdzie powstają Centra Integracji Cudzoziemców. Jak wynika z analiz, podobne instytucje powstaną w województwach mazowieckim i śląskim. Koszty ich funkcjonowania w tych trzech województwach wynoszą łącznie 145 milionów złotych! To ogromna suma, która zamiast wspierać Polaków, jest przeznaczana na integrację migrantów. W sytuacji, gdy służba zdrowia jest niedofinansowana, brakuje pieniędzy na remonty dróg, a wiele samorządów boryka się z problemami finansowymi, takie wydatki budzą poważne wątpliwości.
Poseł Grzegorz Płaczek krytycznie ocenia obecną politykę migracyjną, która jego zdaniem jest szkodliwa i antypolska. Zwraca uwagę, że ogromne pieniądze, które mogłyby być przeznaczone na potrzeby mieszkańców regionu, trafiają na integrację cudzoziemców. Jego zdaniem to Polacy powinni być priorytetem dla rządu i samorządów.