Frank szwajcarski

TSUE w sprawie frankowiczów. Chodzi o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału

12.10.2022
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

W środę w Trybunale Sprawiedliwości UE ruszyła rozprawa dotycząca prawa banku do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy. Jest ona istotna przede wszystkim dla frankowiczów, jednak może mieć daleko szersze konsekwencje. Wyrok w tej sprawie usłyszymy jednak najwcześniej za kilka miesięcy.

Prof. Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej twierdzi, że nie może być czegoś takiego, jak bezpłatne korzystanie z kapitału banku:

Każda umowa kredytowa ma charakter umowy indywidualnej pomiędzy klientem a bankiem. Nawet jeśli po jakimś czasie któryś z zapisów tej umowy zostaje uznany przez prawo za abuzywny, czyli niedozwolony, a w tym czasie klient korzystał z kapitału banku – to tego kapitału nie może używać bezpłatnie. Musi dojść do ugody między klientem a bankiem, w jakiś sposób to korzystanie z kapitału powinno być opłacone. Oczywiście od tego są sądy powszechne i one to powinny rozstrzygać, ale nie można twierdzić z góry, że kapitał można było używać bezpłatnie, za darmo. Nie ma w ekonomii czegoś takiego jak „zjem ciastko i mam ciastko”, nie ma darmowych obiadów.

Podobnego zdania jest Anna Cudna-Wagner, partner w Kancelarii CMS

To nie jest przywrócenie równowagi między stronami umowy, ponieważ konsument staje się właścicielem nieruchomości, której wartość będzie rosła. Konsument żąda od banku zwrotu wszystkich zapłaconych do dziś rat, a sam zwraca tylko kapitał. Taka sytuacja, w normalnych warunkach rynkowych, jest niemożliwa do wynegocjowania. Co więcej, gdyby porównać sytuację kredytobiorcy „walutowego” z kredytobiorcą „złotówkowym”, to ten pierwszy jest w dużo lepszej sytuacji. I różnica wynikająca z porównania tych dwóch kredytobiorców, naszym zdaniem, jest wartością bezpodstawnego wzbogacenia, o którego zwrot występujemy. 

Jej zdaniem wyrok TSUE, który sankcjonowałby instytucję darmowego kredytu, miałby wpływ nie tylko na sektor finansowy, ale także na inne sektory gospodarki, w których przedsiębiorcy kontraktują z konsumentami.

Zdaniem Tadeusza Białka, wiceprezesa Związku Banków Polskich, sytuacja w Polsce jest bezprecedensowa na tle UE. Tylko w naszym kraju mamy do czynienia z masowym unieważnieniem zobowiązań kredytów walutowych, co zdaniem Białka należy określić mianem patologii.

Klienci, którzy zaciągali zobowiązania na 25, 30, a nawet 40 lat, otrzymywali kapitał, za który kupili mieszkanie lub dom. Tym samym w świetle przepisów kodeksu cywilnego, dzięki temu kapitałowi wzbogacili się o nieruchomość. Innymi słowy nie może być tak, że kredyt ulega unieważnianiu, a klient de facto korzystał z tego kapitału przez wiele lat za darmo. Taka sytuacja byłaby, i jest, skrajnie niesprawiedliwa wobec pozostałych kredytobiorców, zwłaszcza kredytobiorców złotowych, którzy także regulują wieloletnie kredyty. To także naruszałoby zasadę współżycia społecznego. Dlaczego klienci, którzy wzbogacili się kupując mieszkanie lub dom, nie mieliby zapłacić za korzystanie z tego kapitału przez wiele lat. Ta sytuacja jest także niesprawiedliwa względem innych osób, już nawet niekoniecznie kredytobiorców. 

Jego zdaniem wynagrodzenie za korzystanie z kapitału znajduje swoje uzasadnienie w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu. Jest też ono i tak mniejsze, niż odsetki, które byłyby płacone przez te lata, dlatego też ze względu na sprawiedliwość społeczną powinno zostać zapłacone. 

Jego zdaniem nie należy też nazywać tego wynagrodzeniem za korzystanie z kapitału, lecz zwrotem kosztów korzystania z kapitału. Jak dodał:

To są kwestie, które z punktu widzenia stabilności systemu finansowego są absolutnie fundamentalne. Nie może być tak, że kredytobiorcy, którzy mogli korzystać z kapitału uzyskanego przez bank na skutek unieważnienia umowy kredytu, nie są bankowi nic winni. To jest sytuacja w zasadzie patologiczna z punktu widzenia zasad sprawiedliwości społecznej i odniesienia sytuacji kredytobiorców frankowych do sytuacji kredytobiorców złotowych.

Zobacz też: W siedem miesięcy zapadło blisko 11 tys. wyroków w sprawach frankowych
MD

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA