Pracownik segreguje mięso w fabryce.

Szczecin: Polscy pracownicy są zwalniani i zastępowani imigrantami

14.05.2025
Kamil Śliwiński
Czas czytania: < 1 minuta

W szczecińskim zakładzie mięsnym Agryf, należącym do chińskiego koncernu WH Group, trwa konflikt między związkowcami a zarządem. Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, przed zakładem odbyła się pikieta zorganizowana przez „Solidarność”, która sprzeciwia się zwolnieniom doświadczonych pracowników etatowych i zatrudnianiu w ich miejsce tańszych imigrantów z Ukrainy i krajów azjatyckich poprzez agencje pracy tymczasowej.

Niedawno pracę w dziale wykrawania szynki straciły 24 osoby. Zarząd firmy tłumaczył decyzję jego nierentownością. Związkowcy twierdzą jednak, że to tylko pretekst.

Zwalnia się pracowników etatowych z długim stażem pracy, a w ich miejsce są przyjmowani imigranci

– alarmują.

Nowi pracownicy, zatrudniani przez agencje, pracują nawet po 12-14 godzin dziennie, co związkowcy uważają za niebezpieczne i niezgodne z zasadami bezpieczeństwa.

Zachowanie władz firmy jest haniebne

– oceniają przedstawiciele „Solidarności”. Podkreślają, że Agryf, produkujący m.in. szynkę Krakus i kiełbasę krakowską, jest w dobrej kondycji finansowej, a zwolnienia i obniżanie kosztów poprzez zatrudnianie imigrantów to nieuzasadniony „dumping kosztowy”.

W ciągu ostatnich dwóch lat liczba etatowych pracowników w zakładzie spadła z 1200 do 900, podczas gdy 100 osób zatrudniono przez agencje pracy tymczasowej.

Protesty związkowców zwracają uwagę na szerszy problem zastępowania stałych pracowników tańszą siłą roboczą z zagranicy, co budzi obawy o warunki pracy i stabilność zatrudnienia w polskim przemyśle mięsnym.

Źródło: Wyborcza, Nowy Obywatel

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA