Placówka ZUS

Ryczałtowcy muszą dopłacić kilka tysięcy złotych składki. Ile mają na to czasu?

20.01.2023
Redakcja
Czas czytania: 3 minut/y

Przedsiębiorców którzy zdecydowali się na uproszczoną, ryczałtową formę rozliczeń czeka niemiła niespodzianka. Będą musieli dołożyć kilka tys. zł na ubezpieczenie zdrowotne, szczególnie w sytuaji gdy wzrosły im przychody – czytamy w Rzeczpospolitej.

Jak się okazuje, w ostatnim czasie księgowi informują firmy o tym, że muszą dopłacić nawet kilka tysięcy złotych za zeszłoroczną składkę zdrowotną. Tymczasem sam ZUS podaje sprzeczne informację co do terminu dopłaty.

Z taką niespodzianką muszą liczyć się ci, którym podskoczyły w zeszłym roku przychody. Ale obowiązek dopłaty mogą też mieć przedsiębiorcy, którzy zarabiali cały czas tyle samo

– mówi cytowany przez Rzeczpospolitą Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt.

Podział na trzy grupy

Na ryczałcie składka zdrowotna jest uzależniona od przychodów (pomniejszonych o składki na ubezpieczenia społeczne). Przedsiębiorcy są podzieleni na trzy grupy.

Ci, którzy uzyskali do 60 tys. zł przychodu rocznie, w 2022 r. płacili 335,94 zł składki zdrowotnej miesięcznie.

Druga grupa, z przychodami od 60 tys. zł do 300 tys. zł, płaciła 559,89 zł.

Z kolei Ci, których przychody były wyższe niż 300 tys. zł rocznie płacili składkę w wysokości 1007,81 zł miesięcznie.

W celu obliczenia składki za konkretne miesiące trzeba sumować przychody od początku roku. Począwszy od miesiąca w którym przekroczony zostanie próg należy płacić wyższą kwotę. Po końcu roku trzeba zrobić podsumowanie.

Konsekwencją przekroczenia progu przychodów jest obowiązywanie wyższej składki za cały rok. Wówczas trzeba do niej dopłacić – i to kilka tysięcy złotych.

Jak wyliczył dla Rzeczpospolitej Piotr Juszczyk:

Załóżmy, że przedsiębiorca ma 28 tys. zł przychodu miesięcznie. Przez dwa miesiące płacił po 335,94 zł. Potem składka wzrosła do 559,89 zł, natomiast we wrześniu uzyskał dodatkowy przychód w wysokości 100 tys.zł. Za miesiące wrzesień-grudzień płacił więc po 1007,81 zł. W rozliczeniu rocznym musi dopłacić 4031,26 zł (2×671,87 + 6 x 447,92 zl)

Złoty interes w grudniu

Jak zaznacza w wywiadzie udzielonym dziennikowi Izabela Leśniewska, doradca podatkowyvw kancelarii Alo-2, rekordziści bedą musieli dopłacić ponad 7 tys. złotych:

Przedsiębiorca mial w zeszłym roku po 5 tys.zł przychodu miesięcznie. Przez 11 miesięcy był w pierwszym progu i płacił składkę zdrowotną w kwocie 335.94 zł. W grudniu sprzedał firmową nieruchomość za 250 tys. zł. Przeszedł więc do trzeciej grupy i zapłacił 1007,81 zł składki. Dopłata za cały rok wyniesie 7390,57 zł

Z kolei jak zaznacza Piotr Juszczyk, problem dotyczy nie tylko tych którzy w jednym miesiącu osiągnęli wyjątkowo wysoki przychód:

Z obowiązkiem uiszczenia dodatkowej kwoty muszą liczyć się nie tylko ci, którzy mają jakieś ekstra przychody, ale też zarabiający równo przez cały rok, jeśli przekroczyli progi

Ryczałtowcy mogą też płacić składki zdrowotne na podstawie przychodu z poprzedniego roku. Wtedy odprowadzają je w stałej wysokości przez cały rok. Oni także mogą mieć obowiązek dopłaty, jeśli przychody z 2022 r.są wyższe niż z 2024 r.i przekraczają progi – czytamy dalej w Rzeczpospolitej.

Załóżmy, że przedsiębiorca w 2021 r. miał przychody poniżej 60 tys. zł. Zdecydował się na opłacanie w 2022 r. stałej składki. Płacił miesięcznie po 335,94 zł. Jego przychód w 2022 r. wyniósł 80 tys. zł. Musi dopłacić do ZUS 2687,40 zł (12 razy po 225,95 zł)

– tłumaczy Piotr Juszczyk.

Czas do maja czy marca?

Sam ZUS nie jest natomiast pewien, kiedy upływa termin na uiszczenie dopłaty. W jednym z maili skierowanych do przedsiębiorców pojawiły się takie informacje:

Roczne rozliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne przekaże Pan w dokumentach rozliczeniowych (ZUS DRA albo ZUS RCA) za kwiecień 2023 r. Termin na przekazanie rocznego rozliczenia upływa 22 maja 2023 r. (..) Jeśli wskutek rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne będzie Pan miał obowiązek dopłacić różnicę, to należy ją opłacić wraz ze składką za kwiecień 2023 r., tj. do 22 maja 2023.

Termin ten wynika wprost z ustawodawstwa. Jak tłumaczy w Rzeczpospolitej Leśniewska:

Z art. 81 ust. 2k ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej wynika, że przy rozliczaniu składek za miesiąc, w którym upływa termin złożenia rocznego zeznania podatkowego. Czyli w tym roku do 22 maja (bo 20 przypada w sobotę)

Tymczasem jak podaje dziennik, w poradniku zamieszczonym na stronie ZUS (z informacją, że jest to stan prawny na 1 stycznia 2023 r.) pojawia się informacja, wedle której przedsiębiorcy czas na dopłacenie składki mają jedynie do końca marca:

Po zakończeniu roku w terminie do końca marca jesteś zobowiązany dopłacić kwotę stanowiącą różnicę między roczną składką na ubezpieczenie zdrowotne ustaloną od rocznej podstawy a sumą wpłaconych za poszczególne miesiące roku kalendarzowego składek na ubezpieczenie zdrowotne. Kwota dopłaty składek wykazywana jest w dokumentach rozliczeniowych składanych za miesiąc luty następnego roku.

Także w innym miejscu poradnika ZUS można przeczytać, że składkę należy dopłacić „w terminie opłacania składek za luty, tj. do 20 marca danego roku”.

Eksperci mówią wprost – to błąd ze strony Urzędu.

ZUS się ewidentnie w poradniku pomylił. Wprowadza przedsiębiorców w błąd, a te terminy dotyczą przecież nie tylko ryczałtowców, ale także tych, którzy są na skali oraz liniowym PIT

– mówi Piotr Juszczyk.

Krótsze terminy obowiązywały w zeszłym roku, ale przepisy się zmieniły. Urzędnicy muszą jak najszybciej uaktualnić wiedzę i poradnik

– podsumowuje Izabela Leśniewska.

MD/źródło: Rzeczpospolita

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA