Rosjanie nie radzą sobie z obsługą ruchu lotniczego w swoim kraju. Zwrócili się o pomoc do Kazachstanu
Zachodnie sankcje przerzedziły rosyjską cywilną flotę powietrzną. Zmusiło to Moskwę o poproszenie sąsiedniego Kazachstanu o pomoc w utrzymaniu krajowych operacji lotniczych na terytorium Rosji.
Rosyjskie Ministerstwo Transportu prowadzi negocjacje w sprawie obsługi krajowych lotów rosyjskich przez kazachskie linie lotnicze – wynika z raportu opublikowanego przez The Moscow Times. Ten ruch byłby bezprecedensowy. Jak dotąd tylko krajowe linie lotnicze miały pozwolenie na wykonywanie takich lotów w Rosji. Jednak Kazachstan, rozciągający się na 7644 kilometry (4750 mil) wzdłuż południowej granicy Rosji, jest, pod względem logistycznym dobrze usytuowany, aby wesprzeć rosyjską sieć lotów krajowych.
Mówimy o tak zwanym transporcie kabotażowym, gdy zagraniczna linia lotnicza prowadzi operacje pasażerskie w innym kraju. Obecnie tylko krajowe linie lotnicze mogą wykonywać takie loty w Rosji. Rozważamy opcję kabotażu z powodu niedoboru floty
— powiedział rosyjski minister transportu Roman Starowojt, donosi Interfax.
Według The Moscow Times, w lutym 2022 roku, przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny z Ukrainą rosyjskie linie lotnicze dysponowały około 850 samolotami. Już rok później flota zmniejszyła się do 736 samolotów, głównie z powodu zachodnich sankcji.
Sankcje ograniczają dostęp Rosji do części zamiennych i nowych samolotów, szczególnie jeśli chodzi o samoloty produkcji zachodniej. Niektóre prognozy przewidują, że w ciągu dwóch lat Rosja może stracić połowę swojej pozostałej floty.
Rodzima produkcja napotyka problemy
W odpowiedzi na rosnące trudności władze rosyjskie próbowały rozwinąć samowystarczalny przemysł produkcji samolotów, koncentrując się na modelach takich jak Tupolew Tu-214 i Ił-96-300. Jednak wysiłki te napotkały na znaczne opóźnienia, a Moskwa radykalnie ograniczyła program. Produkcja przebiegała powoli, do tej pory ukończono tylko jeden samolot każdego modelu.
Według doniesień rosyjskich mediów, urzędnicy, którzy planowali wyprodukowanie w Rosji 82 samolotów, obecnie przewidują 20 egzemplarzy w 2025 r. Plan na 2026 r. ma zostać zmniejszony ze 120 do 97, a na 2027 r. ze 180 do 140.
Siergiej Czemiezow, dyrektor generalny rosyjskiej państwowej spółki Rostec (Państwowa Korporacja ds. Promocji Rozwoju, Produkcji i Eksportu Produktów Wysokiej Technologii), ostrzegł w zeszłym roku prezydenta Rosji Władimira Putina, że przyspieszone „wycofywanie” samolotów pasażerskich od zagranicznych producentów rozpocznie się w 2025 r., ponieważ będą one wymagały „poważnych napraw”.
We wrześniu agencja Interfax poinformowała, że Putin wyraził niezadowolenie z opóźnień w wysiłkach Rosji zmierzających do stworzenia regionalnego samolotu.
W międzyczasie w Kazachstanie przemysł lotnictwa cywilnego przeżywa rozkwit, częściowo w wyniku upadku swojego rosyjskiego odpowiednika. Przewoźnicy, tacy jak flagowe linie lotnicze Air Astana, rozwijają się i zbierają entuzjastyczne recenzje, lotniska są rozbudowywane i modernizowane, a rząd wdraża plany budowy kilku nowych lotnisk regionalnych rozsianych po całym kraju.
MD/źródło: bne IntelliNews