Polska wprowadzi embargo na rosyjski węgiel, a to jeszcze nie koniec – rząd zamierza także odejść od rosyjskiego gazu i ropy. Według premiera Morawieckiego to najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskich węglowodorów.

Taki plan jest potrzebny, by Europa otrzeźwiała i zrozumiała, że jest tak, jak Polska od dłuższego czasu przestrzega – Rosja używa eksportu paliw i węgla do politycznego szantażu, a ostanio także jako narzędzia wojny

– mówił szef Rady Ministrów na konferencji prasowej w Mościskach, gdzie znajdują się magazyny PKN Orlen.

Robimy to wbrew zasadom, które są ustanowione. Mamy nadzieję, że cała polska klasa polityczna wykaże się tu patriotyzmem i poprze nasze działania, mimo że są sprzeczne z zasadami ustanowionymi przez UE

– powiedział premier.

Ustawa dot. zakazu importu węgla z Rosji może być przyjęta przez parlament już w kwietniu.

Co więcej, jak twierdzi premier dywersyfikacja źródeł dostaw ma pozwolić całkowite odejście od ropy z Rosji jeszcze w 2022 roku,

Jeśli chodzi o gaz ziemny, to tu Polska okazała się bardzo przewidująca. Dzięki naszym inwestycjom jak LNG czy Baltic Pipe już wkrótce będziemy niezależni od Rosji w tej kwestii

– podał także.

Mateusz Morawiecki podał również, że Polska będzie apelowała do Komisji Europejskiej o wprowadzenie podatku od zakupu rosyjskich węglowodorów – tak, by obciążyć europejskie państwa decydujące się na dalszy import z Rosją.

Kraje UE nadal importują paliwa i węgiel z Rosji

Kilka dni temu miał miejsce szczyt Rady Europejskiej, na którym Polska przekonywała inne kraje UE do nałożenia sankcji na import rosyjskich surowców energetycznych.

Na taki krok zdecydowały się jednak tylko Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.

Komisja Europejska nie podjęła tej decyzji. Dlatego podejmujemy ją sami

– wskazał premier.

Prócz tego Rada Ministrów przyjęła nowe założenia polityki energetycznej.

Od teraz jedną z jej zasad będzie także kwestia suwerenności energetycznej

– podała na konferencji Anna Moskwa, szefowa resortu klimatu.

Na zapowiadane zmiany przygotowana jest już polska infrastruktura – porty do importu surowców oraz magazyny.

Premier ponadto podkreślił, że koniecznością jest rozwój energetyki odnawialnej. Priorytetami ma być fotowoltaika, morska energetyka wiatrowa, jak i energetyka jądrowa – zarówno, jeśli chodzi o wielkoskalową elektrownią, jak i rozwój małych reaktorów SMR.

MD/źródło: 300gospodarka