Polska mapa zatrudnienia: Gdzie firmy rekrutują, a gdzie tną etaty?
Jak wynika z najnowszego badania Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK) przeprowadzonego przez Polski Instytut Ekonomiczny na próbie 500 firm, większość polskich pracodawców (81 proc.) planuje utrzymać obecny poziom zatrudnienia, a 91 proc. nie zamierza zmieniać wynagrodzeń w najbliższym czasie. Jednak plany rekrutacyjne i redukcyjne różnią się w zależności od regionu Polski, co wskazuje na rosnące znaczenie lokalnych uwarunkowań rynku pracy.
Katarzyna Dębkowska, autorka badania z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, podkreśla:
Obserwowane zróżnicowanie planów zatrudnieniowych w poszczególnych makroregionach wskazuje na rosnące znaczenie lokalnych uwarunkowań rynku pracy. Niektóre czynniki, np. dostępność wykwalifikowanej siły roboczej, struktura gospodarcza regionu czy konkurencja o pracowników, coraz częściej determinują decyzje kadrowe przedsiębiorstw.
Regionalne różnice w planach zatrudnienia
Największe plany zwiększenia zatrudnienia w ciągu najbliższych trzech miesięcy deklarują firmy z Makroregionu Centralnego (woj. łódzkie i świętokrzyskie), gdzie 19 proc. przedsiębiorstw zamierza rekrutować nowych pracowników. Nieco mniej, bo 15 proc. firm, planuje zwiększenie zatrudnienia w Makroregionie Województwo Mazowieckie. Z kolei największe redukcje etatów (12 proc.) przewidywane są w Makroregionie Wschodnim, obejmującym województwa podlaskie, lubelskie i podkarpackie.
Niedobór pracowników największym wyzwaniem na zachodzie
Niedostępność pracowników jest szczególnie dotkliwym problemem dla firm na zachodzie Polski. Aż 58 proc. przedsiębiorstw z Makroregionu Północno-Zachodniego (woj. zachodniopomorskie, wielkopolskie i lubuskie) wskazuje brak rąk do pracy jako barierę utrudniającą działalność. Co ciekawe, w tym samym regionie tylko 66 proc. firm skarży się na wysokie koszty pracownicze, co jest wynikiem niższym niż średnia krajowa (71 proc.).
Koszty pracy nie prowadzą do masowych zwolnień
Mimo że wysokie koszty pracy są odczuwalne przez 71 proc. firm w Polsce, nie przekłada się to na masowe redukcje etatów. Najczęściej na koszty narzekają przedsiębiorstwa z Makroregionu Wschodniego (74 proc.), Północnego (73 proc.) i Centralnego (72 proc.). Jednak w tych dwóch ostatnich regionach tylko 3-5 proc. firm planuje ograniczenie zatrudnienia.
Jak zauważa Katarzyna Dębkowska, firmy zamiast zwalniać pracowników, coraz częściej sięgają po strategie adaptacyjne, takie jak automatyzacja, outsourcing czy elastyczne formy pracy.

Przyszłość rynku pracy
Badanie wskazuje na odporność polskiego rynku pracy w obliczu presji kosztowej i niedoboru pracowników.
W wielu przypadkach firmy, zamiast redukować zatrudnienie, wybierają strategie adaptacyjne. Jest to sygnałem nie tylko odporności rynku pracy, ale i zmiany podejścia do zarządzania zasobami ludzkimi
– podsumowuje Dębkowska.
Rosnąca rola lokalnych uwarunkowań oraz dostosowywanie się przedsiębiorstw do trudnych warunków rynkowych mogą zwiastować dalsze zmiany w strukturze zatrudnienia w Polsce.
Źródło: Tygodnik Gospodarczy Polskiego Instytutu Ekonomicznego