Pierwszy zakaz używania DeepSeeka w USA. Na razie obowiązuje tylko marynarzy US Navy
DeepSeek stanowi ogromny problem dla USA. Nie tylko dlatego, że jest groźną konkurencją dla amerykańskich chatbotów (które są zakazane na terenie Państwa Środka). Obawy Amerykanów budzi to, że wszystkie dane użytkowników DeepSeek i treści czatów trafiają do Chin. Ponadto funkcjonuje tam wyraźna cenzura związana z tematami wrażliwymi dla Pekinu i istnieje ryzyko, że Chiny wykorzystają algorytmy AI we własnym interesie, podobnie jak miało to miejsce w przypadku TikToka.
Zobacz też: ChatGPT zdetronizowany?
US Navy reaguje jako pierwsze
Na kilka dni przed boomem DeepSeeka, Marynarka Wojenna USA wydała rozkaz ostrzegający „towarzyszy broni”, aby nie używali DeepSeek AI „w żadnej roli” ze względu na „potencjalne obawy dotyczące bezpieczeństwa i etyki związane z pochodzeniem i użytkowaniem modelu”.
Rzecznik Marynarki Wojennej USA potwierdził CNBC, że e-mail był autentyczny.
Chcielibyśmy zwrócić uwagę na krytyczną aktualizację dotyczącą nowego modelu sztucznej inteligencji o nazwie DeepSeek
— napisano w e-mailu.
Marynarka Wojenna USA poinformowała cały swój personel, że „konieczne” jest, aby członkowie nie używali sztucznej inteligencji DeepSeek „do żadnych zadań związanych z pracą ani do użytku osobistego”. Odbiorcom napisano ponadto, aby „powstrzymali się od pobierania, instalowania lub używania modelu DeepSeek w jakimkolwiek celu”.
W przyszłości można się spodziewać, że podobne środki ostrożności podejmą także pozostałe części amerykańskiej armii a także agencje rządowe.
MD/źródło: CNBC