Żołnierze z maskami gazowymi celujący w lesie

Operacja Szpej: Rewolucja w wyposażeniu polskich żołnierzy

15.05.2025
Kamil Śliwiński
Czas czytania: 2 minut/y

Rok 2025 ma być przełomowy dla modernizacji wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. Trwająca od półtora roku operacja Szpej, której rząd nadał wysoki priorytet, przynosi efekty. Podczas forum Defence24 Days dwie polskie firmy – Unifeq Europe i PSO Maskpol – zaprezentowały nowoczesny system wyposażenia ECS Dragon, który ma szansę zrewolucjonizować podejście do umundurowania i uzbrojenia.

Modułowość i przeżywalność

Celem operacji Szpej jest nie tylko doposażenie żołnierzy w nowoczesny sprzęt, ale także zwiększenie ich skuteczności i przeżywalności na polu walki. Jak podkreśla Paweł „Naval” Mateńczuk, pełnomocnik ministra obrony narodowej ds. warunków służby wojskowej, zmiany są kluczowe:

Indywidualne wyposażenie żołnierza bardzo się zmienia. To przeskok technologiczny pozwala nam na przeżycie na pierwszej linii frontu. Kamizelka nie tylko taktyczna, ale też balistyczna, hełm kevlarowy z systemem wewnętrznym – to wszystko wytraca energię pocisku czy odłamka.

System ECS Dragon to kompleksowe rozwiązanie obejmujące dziewięć warstw odzieży i wyposażenia – od bielizny po ubrania maskujące.

To pierwszy polski system dostosowany do naszych potrzeb. Modułowy, pozwala działać w dowolnych warunkach – od pustyni po Arktykę”

– mówi Piotr Kowalik, prezes Unifeq Europe.

System jest kompatybilny z kamizelkami ochronnymi i oporządzeniem, a jego elastyczność umożliwia dopasowanie do potrzeb różnych jednostek.

Zmiana reguł gry

Operacja Szpej to nie tylko nowy sprzęt, ale także zmiana przepisów.

Zgodnie z regulaminem jest zakazane robienie przeróbek mundurów. Operacja Szpej ma dopasować prawo do tego przeskoku technologicznego

– wyjaśnia Mateńczuk.

Wprowadzono możliwość rozkompletowania mundurów dla lepszego dopasowania do sylwetki, wycofano metalowe hełmy na rzecz kevlarowych, a szelki zastąpiono lekkimi pasami taktycznymi. Jak podkreśla Mateńczuk, 100 proc. żołnierzy zawodowych ma już hełmy kevlarowe, a kamizelki taktyczne są wybierane pod kątem zadań.

Zaniedbania i motywacja

Przez lata wyposażenie indywidualne było niedofinansowane – w 2016 roku zabezpieczono jedynie 18 proc. potrzeb, w 2017 – 32 proc. Dopiero w 2024 roku osiągnięto poziom 98 proc. Jak wskazuje gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, przestarzałe wyposażenie wpływało na morale i było powodem rezygnacji ze służby.

Umundurowanie to niewielki koszt, ale w dużym stopniu wpływa na morale i przeżywalność. Mokre buty czy rozdarty mundur utrudniają zadanie

– mówi Kowalik.

Żołnierze, porównując się z innymi armiami czy korzystając z cywilnego rynku militarnego, dostrzegają różnice.

Rynek cywilny oferuje szeroki wybór. W porównaniu do tego, co daje wojsko, widać dużą różnicę

– zauważa Mateńczuk.

Polski przemysł w akcji

ECS Dragon to efekt współpracy Unifeq Europe i PSO Maskpol w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Chcemy stworzyć system odpowiadający użytkownikowi. Jeden żołnierz potrzebuje lekkiej kamizelki, inny większej ochrony

– mówi Wojciech Mularczyk, prezes Maskpol. System jest na etapie testów, a produkcja ma opierać się na polskich zakładach.

W krótkim czasie stworzyliśmy system od stóp do głów. Teraz potrzebujemy testów i ewentualnych zmian

– dodaje Mularczyk.

Operacja Szpej wykorzystuje polski przemysł, a jej zasadnicze cele mają zostać zakończone do połowy 2026 roku. Na lata 2025–2026 zaplanowano drugi etap z budżetem blisko 2 mld zł. Proces będzie kontynuowany, uwzględniając nowe technologie i potrzeby operacyjne.

Żołnierz przyszłości

Operacja Szpej to nie tylko modernizacja sprzętu, ale także zmiana podejścia do służby.

Dajmy żołnierzowi możliwość wyboru sprzętu pod operację. Mamy podstawę, a do tego dobudowujemy odpowiedni ekwipunek

– tłumaczy Mateńczuk. ECS Dragon i inne inicjatywy w ramach Szpej pokazują, że Polska stawia na nowoczesność, mod, zwiększając bezpieczeństwo i komfort żołnierzy, a tym samym ich gotowość bojową.

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA