Daniel Obajtek

Obajtek: Jesteśmy gotowi na unijne embargo wobec rosyjskiej ropy

04.05.2022
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

W rozmowie z dziennikarzami Business Insider prezes PKN Orlen Daniel Obajtek stwierdził jednoznacznie, że grupa jest gotowa na unijne embargo na ropę z Rosji.

Obajtek podkreślił zwłaszcza znaczenie kontraktu podpisanego z Saudi Aramco:

Kontrakt z Saudi Aramco zakłada zwiększenie poziomu dostaw do 400 tys. baryłek dziennie. Łącznie w skali roku będzie to 20 mln ton ropy, podczas gdy całkowite potrzeby nowej grupy Orlen po fuzji z Lotosem wyniosą 46 mln ton.

Dodał także, że prócz tego są także inne kierunki, z których Orlen może importować ropę w ramach kontraktów, jak również uzupełniać zakupy na rynku spotowym. Jak podkreśla Daniel Obajtek:

Tak więc jesteśmy przygotowani na ewentualność unijnego embargo na surowiec z Rosji

Prezes Orlenu zaznaczył także, że ostatnie 4 lata Orlen ciężko pracował na rzecz dywersyfikacji źródeł dostaw ropy i obecnie aż 70 proc. importu tego surowca pochodzi spoza Rosji. Jak podkreśla, zapewnia to odpowiedni poziom bezpieczeństwa.

Orlen sprowadza więc blisko 30 proc. swojej ropy z Rosji, jednak jak zaznacza Obajtek:

Oczywiście Orlen ma również kontrakty długoterminowe. Część z nich kończy się w tym roku. Aby je zerwać przed terminem, potrzebny byłby akt wyższego rzędu w formie embarga na przykład na poziomie UE

– podkreśla Daniel Obajtek na łamach Business Insider Polska.

Prezes PKN Orlen przyznał, że koncern odczuwa konsekwencje wojny, jednak dzięki postawieniu na multienergetyczność jego przyszłość jest zapewniona:

Sytuacja koncernu jest trudna, ale w podobnej znaleźli się wszyscy europejscy producenci. Proszę pamiętać, że Orlen stał się firmą multienergetyczną i zarabiamy również na innych segmentach działalności. To nie jest ślepy traf. To efekt naszych decyzji z ostatnich czterech lat, żeby mocno postawić na perspektywiczną petrochemię i energetykę

– powiedział.

Prezes Obajtek podzielił się także swoimi prognozami co do cen ropy w nadchodzącej przyszłości

Za baryłkę ropy Brent trzeba dziś zapłacić ok. 105 dolarów. Kiedy wzrośnie światowe wydobycie, ceny spadną. Uważam, że ropa będzie tańsza niż obecnie. Niemniej musimy też pamiętać, że na poziom cen wpływa również kurs dolara, w którym rozliczamy się na rynku. Dziś dolar jest drogi, a to także przekłada się wprost na ceny paliw

MD/źródło: Business Insider Polska

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA