Brama Brandenburska, Berlin

Niemcy: Import energii z Francji, węgiel i gaz zastąpią atom, ale nie uchronią przez drożyzną

24.04.2023
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

Z punktu widzenia ochrony klimatu pierwszy rok wyłączenia elektrowni jądrowej jest rokiem straconym: Niemcy zwiększą produkcję energii z paliw kopalnych – wynika z raportu platformy energetycznej ICIS.

Nasi zachodni sąsiedzi ostatecznie całkowicie zrezygnowali z energii atomowej. 15 kwietnia wygaszone zostały ostatnie elektrownie jądrowe. Jednak już w pierwszej dobie konieczny okazał się import prądu z francuskich elektrowni. Niedobór energii stanowił największy problem od rana, gdy nie pracowały elektrownie słoneczne, a bezwietrzna pogoda uniemożliwiła pokrycie zapotrzebowania z farm wiatrowych.

Skazani na import

Jak wynika z analizy niezależnej platformy energetycznej ICIS, opublikowanej przez niemiecki dziennik „Die Welt”, przez najbliższy rok Niemcy prawdopodobnie pozostaną uzależnieni od importu energii z francuskich i holenderskich elektrowni atomowych. Import energii elektrycznej z samej Francji może wzrosnąć nawet o blisko 50 procent. Możliwe, że w gronie państw, które będą rekompensować Niemcom brak energetyki jądrowej, będą również Czechy. Nasi południowi sąsiedzi pozyskują 40 procent swojej energii z atomu.

Z analizy wynika też, że odejście od atomu przełoży się na wzrost cen energii w Niemczech. Przez pierwszy rok ceny na rynku hurtowym wzrosną średnio o 4 euro za megawatogodzinę. Zimą będzie jeszcze gorzej – w grudniu ceny mogą wzrosnąć o ponad sześć euro za megawatogodzinę. Drożej będzie nie tylko w Niemczech, ale też np. Holandii:

Popyt na energię elektryczną w Europie Północno-Zachodniej pozostaje mniej więcej taki sam, a podaż spada. Naturalną konsekwencją jest to, że prąd podrożeje

– uważa Martien Visser, holenderski profesor przemian energetycznych na Uniwersytecie Hanze

Paliwa kopalne zastąpią atom

Prócz tego analiza przeprowadzona przez ICIS wykazała, że odejście od atomu zostanie zrekompensowane przez zwiększenie produkcji energii z paliw kopalnych: węgla kamiennego (o prawie 8,5 proc.) i brunatnego (2,6 proc.) oraz gazu (o ponad 7 proc.).

Jeszcze bardziej, bo o ponad 68 proc. wzrośnie zużycie ropy naftowej do produkcji energii.

Krytycy zaznaczają, że z punktu widzenia ochrony klimatu pierwszy rok wyłączenia elektrowni jądrowej jest rokiem straconym: niemieckie emisje wzrosną o 6,8 mln ton, a zapotrzebowanie na gaz o 10,6TWh. Według obliczeń ICIS nie będzie to jednak miało istotnego wpływu na ogólne emisje lub popyt na gaz w Europie.

– czytamy w „DW”.

Zobacz też: Widmo dezindustrializacji krąży nad Niemcami

MD/źrodło: Deutsche Welle

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA