Ceny na stacjach zaczną spadać?
W drugiej połowie listopada koszty tankowania będą spadać – przewidują analitycy portalu e-petrol.pl. Dodali, że spodziewane w najbliższych dniach spadki cen będą odwzorowaniem spadków notowanych w ostatnim czasie na giełdach paliw w Europie.
Prognoza analityków portalu e-petrol.pl na najbliższe dni zakłada następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: 6,39-6,51 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,65-6,76 zł/l, a dla LPG 3,04-3,10 zł/l.
W piątkowym komentarzu analitycy zwracają uwagę, że na hurtowym rynku paliw w mijającym tygodniu notowane były systematyczne spadki cen. Benzyna bezołowiowa 95 od poprzedniego piątku potaniała w rafineriach o 152 zł i jest obecnie wyceniana średnio na 4931,00 zł/metr sześcienny. W przypadku diesla obniżka w tym okresie wyniosła 103 zł i metr sześcienny tego paliwa kosztuje 5203,80 zł
Zdaniem analityków portalu, zmiany na rynku naftowym oraz umocnienie złotówki wskazują na to, że przecena na rynku hurtowym powinna być kontynuowana także na początku przyszłego tygodnia.
Przypomniano, że od połowy października na stacjach paliw można było obserwować zwyżkową tendencję. W ostatnich dniach podwyżki zaczęły hamować i średnia detaliczna cena benzyny bezołowiowej 95 nie zmieniła się i wynosi, podobnie jak przed tygodniem, 6,54 zł/l. W górę poszły notowania diesla – zmiana wyniosła trzy grosze i litr oleju napędowego na stacjach kosztuje średnio 6,72 zł.
Dodano, że od połowy października niezmieniona pozostaje za to średnia detaliczna cena autogazu, która utrzymuje się na poziomie 3,09 zł/l. Powodem niepokoju dla kierowców tankujących LPG mogą być jednak medialne doniesienia na temat nowego pakietu unijnych sankcji, który może zawierać zakaz importu gazu płynnego z Rosji
– wskazali analitycy.
W przyszłym tygodniu spodziewamy się spadku cen benzyny Pb95 na stacjach o średnio 10-15 gr/l, a diesla o 10-12 gr/l – przekazali eksperci Reflex. Zauważyli, że od połowy października baryłka ropy Brent potaniała o ponad 14 dolarów.
Korekta cen na rynku ropy naftowej i umocnienie złotego wobec dolara przekładają się na poziom cen na rynku hurtowym – ocenili analitycy Reflex. Zauważyli, że ceny benzyn i olejów w krajowych rafineriach „spadają sukcesywnie od 4 i 8 listopada”.
Benzyna bezołowiowa Pb95 tanieje o blisko 30 groszy na litrze netto, a olej napędowy o blisko 19 gr/l. Głębokość tej korekty i pierwsze, notowane na części stacji obniżki, są zapowiedzią tego, że w kolejnych dniach tankowanie powinno być tańsze. Prawdopodobieństwo obniżek jest wysokie, zwłaszcza że ceny hurtowe powinny jeszcze spadać
– prognozują eksperci.
Dodali, że przyszłym tygodniu spodziewają się spadku cen benzyny Pb95 na stacjach o średnio 10-15 gr/l, a diesla o 10-12 gr/l.
Analitycy wskazali, że czwarty tydzień z rzędu na rynek ropy naftowej kończy się spadkami. Od połowy października ropa Brent potaniała o ponad 14 dolarów za baryłkę i „jest najtańsza od początku lipca. „Ceny rosyjskiej ropy Urals FOB Rotterdam spadły do 67 USD/bbl” – stwierdzili.
Eksperci zwrócili uwagę, że Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) oczekuje wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej i paliw w tym roku o 2,4 mln bbl/d (barrels per day, baryłki na dzień – PAP) do 102 mln bbl/d. W przyszłym roku IEA prognozuje jednak zauważalny spadek tempa wzrostu konsumpcji do 0,93 mln bbl/d.
W samych Chinach jednak konsumpcja ma wzrosnąć 1,8 mln bbl/d stąd perspektywy chińskiej gospodarki będą miały kluczowe znaczenie zarówno dla tempa wzrostu tamtejszej konsumpcji jak i ogólnoświatowej
– przekazali analitycy Reflex.
Dodali, że zgodnie z szacunkami IEA, produkcja OPEC+ w IV kw. br. będzie o ok. 0,9 mln bbl/d niższa niż szacowane zapotrzebowanie.
„Po nadwyżce popytu w IV kwartale tego roku, w pierwszym kwartał 2024 roku możemy obserwować nadwyżkę podaży zakładając, że OPEC+ nie zmieni polityki podażowej i nie zwiększy skali cięć produkcji” – podsumowali.
MD/źródło: CIre.pl