Sydney

Australia: 2-letni zakaz sprzedaży domów obcokrajowcom

17.02.2025
Kamil Śliwiński
Czas czytania: 2 minut/y

Rząd Australii ogłosił radykalne zmiany w polityce mieszkaniowej, wprowadzając dwuletni zakaz nabywania istniejących domów przez zagranicznych inwestorów. Decyzja, która wchodzi w życie natychmiast, ma na celu walkę z kryzysem mieszkaniowym i ochronę interesów obywateli przed spekulacjami oraz wzrostem cen nieruchomości .

Decyzja ta została podjęta w obliczu rosnącego niezadowolenia z przystępności cenowej mieszkań, co jest kluczową kwestią w nadchodzących wyborach powszechnych.

Kryzys mieszkaniowy

Australia od lat mierzy się z jednym z najdroższych rynków nieruchomości na świecie. Według danych, ceny domów wzrosły o 8,6 proc. w czerwcu 2024 r. w porównaniu do poprzedniego roku, a średnia cena metra kwadratowego w Sydney sięga nawet 12 tys. dolarów australijskich (ok. 30 tys. zł).

Wzrost ten napędzany był m.in. przez zagranicznych inwestorów, szczególnie z Azji, którzy masowo wykupywali domy, często pozostawiając je pustymi.

Zakaz sprzedaży mieszkań obcokrajowcom

Rząd premiera Anthony’ego Albanese’a argumentuje, że nowe przepisy są odpowiedzią na rosnącą frustrację społeczeństwa i mają na celu złagodzenie presji na podaż mieszkań.

Zakazujemy zagranicznych zakupów mieszkań od 1 kwietnia 2025 r. do 31 marca 2027 r.

– powiedział australijski minister skarbu Jim Chalmers.

Rządowy zakaz ma dotknąć zdecydowanej większości zagranicznych inwestorów, zarówno tymczasowych rezydentów (np. zagranicznych studentów) jak i firmy będące własnością zagraniczną.

Wyjątki obejmują stałych rezydentów, uchodźców oraz osoby tymczasowo przebywające w Australii, które mogą kupić jedno mieszkanie, ale muszą je sprzedać w ciągu 3 miesięcy po opuszczeniu kraju.

Nowe prawo zakazuje obcokrajowcom kupna istniejących domów na okres dwóch lat, ale dopuszcza inwestycje w nowe budynki, działki pod zabudowę (pod warunkiem rozpoczęcia budowy w ciągu 24 miesięcy) a także projekty typu „buduj, aby wynająć”. W przypadku nowych inwestycji, zagraniczni inwestorzy będą mogli posiadać nie więcej niż 50 proc. udziałów w nieruchomości, zapewniając lokalnym nabywcom i inwestorom utrzymanie znaczącego udziału w inwestycji.

Dodatkowe opłaty za puste mieszkania

Ponadto zagraniczni właściciele nieruchomości, które pozostają puste przez sześć lub więcej miesięcy w roku, podlegają rocznej opłacie za pustostan. Ma to na celu zniechęcenie do procederu, w ramach którego zagraniczni inwestorzy utrzymują nieruchomości bez ich wykorzystania lub zagospodarowania, podnosząc ceny mieszkań i ograniczając dostępność dla lokalnych nabywców.

Zagraniczni inwestorzy są zobowiązani do zagospodarowania nabytych gruntów, co gwarantuje, że zostaną one wykorzystane do budowy domów, a nie pozostaną bezczynne, co może powodować niedobory mieszkaniowe.

KŚ/źródło: Business-Standard

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA