W wyniku rosyjskiej napaści na Ukrainę pojawiły się pierwsze problemy dla niemieckiej gospodarki. Berlin liczy straty dla niemieckiego przemysłu i transportu.

Niemiecki przemysł samochodowy jako pierwszy odczuł konsekwencję wojny. W dwóch fabrykach Volkswagena – w Dreźnie i Zwickau prace zostały wstrzymane na kilka dni. Przerwa w produkcji to wynik głównie braku wiązek kablowych, które są produkowane na Ukrainie.

Transport

Budowa Duisburg Gateway Terminal która miała zacząć się w tym tygodniu stanęła pod znakiem zapytania. Terminal miał obsługiwać ponad 100 pociągów z Chin tygodniowo. Na ten moment nie wiadomo, czy w ogóle dojadą tam kontenery z Dalekiego Wschodu.

Niemieckie media mówią nawet o przerwaniu trasy kolejowej pomiędzy Chinami a Europą. Zdaniem kierownika portu w Duisburgu Chiny będą wywierać presję na Władimira Putina, by doprowadzić do ponownego uruchomienia trasy.

Spodziewane są też przerwy w dostawach towarów dotychczas przewożonych frachtem lotniczym. Zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Rosją powoduje, że obecnie linie lotnicze pracują nad korektami tras lotu.

Kolejnym problem stanowi zniknięcie z rynku pracy ukraińskich kierowców samochodów ciężarowych, którzy wracają do swojego kraju.

MD/źródło: IZ