Fot. deutschland.de

W Niemczech imigranci i ich potomkowie stanowią już 12 proc. uprawnionych do głosowania

19.12.2024
Kamil Śliwiński
Czas czytania: < 1 minuta

Za naszą zachodnią granicą do głosowania uprawnionych jest ponad 7 milionów osób ze „środowisk migracyjnych”. Liczba ta znacznie wzrosła w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

Według aktualnych informacji Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden, w 2023 roku około 17,1 mln dorosłych w wieku 18 lat i więcej, czyli jedna czwarta dorosłej populacji, miało pochodzenie migracyjne. Spośród nich około 7,1 miliona miało obywatelstwo niemieckie. To około 12 procent wszystkich uprawnionych do głosowania.

Dziesięć lat temu odsetek ten wynosił dziewięć procent. Oznacza to, że stale zwiększa się udział tej grupy ludności w spisie wyborców. Statystycy podkreślają jednak, że liczby mogą jedynie przybliżać warunki panujące w wyborach federalnych w 2025 r., gdyż badanie dotyczy roku 2023.

Oprócz pełnoletności prawo do głosowania wymaga obywatelstwa niemieckiego. W 2023 r. 27 procent uprawnionych do głosowania ze środowisk migracyjnych posiadało obywatelstwo niemieckie od urodzenia. Dalsze 37 procent otrzymało je w drodze naturalizacji, a 35 procent w drodze późnych repatriantów.

Osoba posiada „historię imigracyjną”, jeśli ona sama lub jej rodzice wyemigrowali na tereny obecnej Republiki Federalnej Niemiec po 1950 roku.

MD

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA