„Nieudokumentowani” małżonkowie obywateli amerykańskich będą chronieni przed deportacją, otrzymają pozwolenia na pracę i drogę do obywatelstwa – podaje New York Times.

We wtorek prezydent Biden ma ogłosić szeroko zakrojone nowe zabezpieczenia dla setek tysięcy imigrantów, którzy od lat mieszkają nielegalnie w Stanach Zjednoczonych, ale pozostają w związku małżeńskim z obywatelami amerykańskimi – wynika z informacji podanych przez zaznajomionych z tym planem urzędników.

Zgodnie z tą polityką nieposiadający dokumentów małżonkowie obywateli USA będą chronieni przed deportacją, pod warunkiem uzyskania pozwolenia na pracę. Mają też dostać możliwość uzyskania obywatelstwa. Według urzędników program może dotyczyć nawet pół miliona osób.

Małżeństwo z Amerykaninem zazwyczaj zapewnia drogę do uzyskania obywatelstwa amerykańskiego. Jednak osoby, które nielegalnie przekroczyły południową granicę – zamiast przybyć do USA na podstawie wizy – muszą wrócić do swojego kraju, aby móc dokończyć proces ubiegania się o zieloną kartę. Nowy program umożliwi im pozostanie w USA do czasu uzyskania statusu prawnego.

Biden zaledwie dwa tygodnie temu ogłosił zawieszenie dotychczasowych gwarancji, które dawały każdemu, kto wkroczył na terytorium USA, prawo do ubiegania się o azyl. Niemal natychmiast po wydaniu tego zarządzenia urzędnicy Białego Domu mieli prywatnie zapewniać postępowców, że prezydent pomoże także tym nielegalnym imigrantom, którzy przebywają w kraju od lat.

Pomysł natychmiast skrytykowali republikanie:

To atak na demokrację

– napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych Stephen Miller, odpowiedzialny za antyimigracyjną politykę byłego prezydenta Donalda J. Trumpa.

Ten ruch może jednak pomóc Bidenowi w nadchodzących wyborach. W takich stanach jak Nevada, Arizona czy Georgia nawet 100 000 wyborców może mieszkać w „mieszanych” gospodarstwach domowych.