Triumf Trumpa? Postawiona pod murem Ukraina zgodziła się na eksploatację swoich minerałów przez Amerykanów

Według ukraińskich źródeł, Kijów wynegocjował korzystniejsze warunki umowy z USA dotyczącej wydobycia minerałów. Prezydent Wołodymyr Zełenski ma udać się w piątek do Waszyngtonu, aby podpisać dokument.

Premier Denys Szmyhal poinformował, że Kijów i Waszyngton uzgodnili ostateczną wersję porozumienia dotyczącego eksploatacji rzadkich ukraińskich minerałów. Jak podkreślił, umowa wiąże się z gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy i zakłada stworzenie wspólnego funduszu inwestycyjnego.

Stany Zjednoczone popierają nasze wysiłki na rzecz uzyskania gwarancji bezpieczeństwa, które zapewnią trwały pokój

– stwierdził Szmyhal. Dodał, że rząd Ukrainy zatwierdzi umowę jeszcze dziś.

Co wiadomo na temat umowy?

Szczegóły porozumienia między USA a Ukrainą w sprawie rzadkich minerałów pozostają w dużej mierze nieujawnione. Oto, co wiadomo na temat dokumentu, który w piątek mogą podpisać prezydenci Zełenski i Donald Trump w Waszyngtonie.

Kwestia rekompensaty

Początkowo Trump domagał się od Ukrainy rekompensaty w wysokości 500 miliardów dolarów (476,5 miliarda euro) za pomoc udzieloną przez USA za prezydentury Bidena od czasu początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku. Według Instytutu Kilońskiego, niemieckiej instytucji badawczej, byłaby to kwota niemal czterokrotnie wyższa od szacowanej pomocy USA dla Ukrainy, wynoszącej około 120 miliardów dolarów (114,3 miliarda euro). Ukraińscy urzędnicy, cytowani anonimowo przez agencję AFO, poinformowali jednak, że to żądanie zostało usunięte z najnowszej wersji umowy.

Co z gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy?

W październiku 2024 roku Zełenski zaproponował wymianę dostępu do ukraińskich zasobów naturalnych na zobowiązania dotyczące bezpieczeństwa. Ukraina podkreśla, że każda umowa musi zawierać solidne, długoterminowe gwarancje, które odstraszą Rosję od dalszej agresji. Tekst porozumienia może odnosić się do kwestii bezpieczeństwa, choć – jak donosi Reuters – konkretne zobowiązania wciąż są przedmiotem negocjacji.

O jakie złoża chodzi?

Ukraina posiada 20 proc. szacowanych światowych zasobów grafitu – wynika z danych francuskiego Biura Badań Geologicznych i Górniczych. Kijów twierdzi także, że ma jedno z największych złóż litu w Europie.

Kijów szacuje, że metale ziem rzadkich znajdują się w sześciu złożach, a zagospodarowanie złoża w Nowopołtawsku – uznawanego za jedno z największych na świecie – wymaga inwestycji rzędu 300 milionów dolarów.

źródło: DW.en