Pracownicy i klienci uciekają z Play. Co tam się dzieje?!
Niedawno, bo we wrześniu 2020 roku Play zmienił właściciela, a już 2021 okazał się być dla niego najgorszym od lat. Sieć skończyła ubiegły rok z ponad 130 tysiącami klientów mniej, niż 12 miesięcy wcześniej. Na firmę narzekają także masowo odchodzący z niej pracownicy.
We wrześniu 2020 roku Play zmienił właściciela – stał się nim francuski koncern Iliad. Wkrótce zaczęto wprowadzać zmiany. Francuzi mieli stwierdzić m.in., że firma zatrudnia zbyt wielu pracowników. I to aż 4-krotnie. Pojawiło się więc zielone światło dla zwolnień.
I to właśnie to mogło wywołać zauważalną zmianę stosunku firmy do swoich pracowników. Tak widzą to Ci ostatni. Play przed latami słynął z bardzo pro-pracowniczej polityki, jednak w ostatnim czasie zmieniło się to diametralnie.
W konsekwencji w ostatnim czasie czasie ludzie masowo zwalniają się z Play. Opinie o firmie na GoWork nie pozostawiają złudzeń:
Zero szacunku do człowieka i pracownika, wyzysk i bardzo bardzo niski poziom kultury HR. Przemiał ludzi, olbrzymia rotacja. Średnie zarobki, spora część kadry pracuje od początków co wprowadza patologiczne sytuacje, bo nikt tego nie kontroluje jakie podłe chwyty są stosowane.
Jak twierdzą pracownicy, nie jest to problem tylko konkretnych oddziałów firmy:
Wszystkie sprawy są tuszowane. Centrala doskonale wie w czym jest problem, ale wszystko zamiata pod dywan. Tak w kwestii wyjaśnienia. Liczę na to, że temat traktowania pracowników u fioletowych wyjdzie szerzej i ujrzy światło dzienne. Osobiście nie polecam pracy w tym miejscu. Odradzam! Im dalej od tej firmy, tym lepiej.
Co więcej, byli pracownicy twierdzą, że nagminne jest oszukiwanie klientów przez sprzedawców. I to przy aprobacie, a niekiedy nawet zachęcie ze strony ich przełożonych:
Otóż jest to pracodawca, który jawnie każe pracownikom oszukiwać ludzi byle plan i wskaźniki były zrobione. Jeśli ktoś w to nie wierzy, proponuję zapoznać się z ofertą i pójść do salonu porównać ją z tym co przedstawi konsultant. Praktyka „ukrywania” dodatkowych usług w prezentowanej ofercie to chleb powszedni dla większości sprzedawców, a co najlepsze jest to robione za nieformalnym przyzwoleniem przełożonych, mało tego, bardzo często to są ich inicjatywy.
Play opuszczają nie tylko pracownicy
I to właśnie może być jedno ze źródeł ogromnych kłopotów, w które wpadła firma – w zeszłym roku Play odnotował bowiem największy odpływ klientów w swojej historii. W 2021 roku 436 tys. numerów przeniosło się z tej sieci do innego operatora. W tym samym czasie Play zyskał tylko 302 tys. nowych numerów, co oznacza, że rok zakończyli z liczbą klientów niższą aż o 133 tys.
Wynik Play warto porównać z jego konkurencją. Orange zakończyło rok na plusie – zyskało prawie 30 tys. klientów względem poprzedniego roku. Dobry rok zaliczyło także T-mobile – wzrost o prawie 18 tys. W znacznie gorszej sytuacji, lecz nie aż tak złej jak Play jest Polkomtel, które zaliczyło ujemny bilans na poziomie -52 638 numerów względem 2020.
Ubiegły rok był więc katastrofalny w skutkach dla Play. Klienci narzekają na problemy techniczne związane z siecią, drożyznę i kiepską jakość obsługi klienta. Ta ostatnia może wynikać z dużej rotacji wśród pracowników sieci.
Odchodzenie klientów z Play może być też częściowo związane z zachowaniem aktorki, która od kilku lat jest twarzą Play – Barbary Kurdej-Szatan. Na swoim twitterze w wulgarnych słowach obraziła ona funkcjonariuszy straży granicznej. Miało to związek z kryzysem przy granicy polsko-białoruskiej. Play co prawda odciął się od jej słów, jednak nic nie wiadomo o rozwiązaniu współpracy z aktorką:
Wiadomości publikowane na jej prywatnych profilach w mediach społecznościowych wyrażają jej opinię i nie są w żadnym wypadku stanowiskiem Play.
Dla wielu Polaków to stanowisko sieci okazało się dalece niewystarczające. Zapowiedziany został bojkot konsumencki Play – jaką osiągnął on skalę, nie wiadomo. Jedno jest pewne – na koniec 2021 roku operator miał ponad 133 tysiące numerów mniej niż przed rokiem.
MD