Gospodarka polski jest jedną z najwyraźniej hamujących w Europie. Tak wynika opublikowanych przez Eurostat zestawienia danych za II kwartał.

Według wstępnych danych GUS dynamika wzrostu gospodarczego w II kwartale w Polsce wyhamowała do 5,3 proc. rok do roku z 8,5 proc. odnotowanych w I kwartale. Jednak w porównaniu kwartał do kwartału gospodarka się skurczyła o 2,3 proc.

Oznacza to, że wyniki dla polskiej gospodarki są gorsze niż przewidywano. Prognozy wskazywały, że roczna realna dynamika PKB spadnie do 6 proc.

GUS nie podał szczegółowych informacji o przyczynach, dla których kwartalny spadek był tak poważny. Według ekspertów główny powód to słabe inwestycje i spowolnienie w eksporcie.

Szczegóły GUS ma podać pod koniec sierpnia.

Jak wypada Polska w Europie

Nie tylko GUS, lecz również urzędy statystyczne innych krajów opublikowały informacje o wynikach gospodarki za II kwartał. Dostępne informacje zebrał Eurostat.

Spowolnienie jest widoczne w całej Europie. W strefie euro PKB rok do roku wzrósł o 3,9 proc. Tymczasem w I kwartale było to 5,4 proc. Podobny spadek zanotowano dla całej Unii Europejskiej – tu PKB wzrosło o 4 proc., w porównaniu z 5,5 proc. kwartał wcześniej.

Tylko w czterech państwach wystąpił spadek PKB w ujęciu kwartał do kwartału. Oprócz Polski są to Portugalia, Litwa i Łotwa. We wszystkich pozostałych państwach UE ten wskaźnik był na małym plusie. Średnia unijna wyniosła 0,6 proc.

W naszym kraju spadek kwartał do kwartału jest największy. Na Łotwie, która jest na drugim miejscu, wyniósł on 1,4 proc.

Zobacz też: Ceny w sklepach dalej rosną. W lipcu ceny poszły w górę średnio o ponad 18 proc. rok do roku

MD