Gdy część Florydy wciąż dochodziła do siebie po szkodach wyrządzonych przez huragan Helene prawie dwa tygodnie temu, do półwyspu dotarł kolejny, znacznie większy huragan – Milton. Już teraz prognostycy próbują ocenić skutki ekonomiczne katastrofy.

Według analizy Oxford Economics, na drodze huraganu Milton znajduje się około 2,8 proc. amerykańskiego produktu krajowego brutto (PKB). Analitycy z Oxford twierdzą, że szkody wyrządzone przez potężny huragan mogą obciążyć PKB w czwartym kwartale, chociaż prawdziwy wpływ ekonomiczny szkód spowodowanych przez burzę może być trudny do oszacowania. Szacunek Jeffries przewiduje dziesiątki miliardów dolarów strat materialnych i utraconych interesów z powodu burzy.

Koszty ekonomiczne Milton są wysoce niepewne i miejmy nadzieję, że burza nie będzie tak zła, jak się obawiano

— napisał Ryan Sweet, główny ekonomista w Oxford Economics.

Już teraz prognozuje się, że ekonomiczne konsekwencje huraganu Helene zmniejszą liczbę miejsc pracy w październiku o 40-50 tys., a Milton prawdopodobnie jeszcze bardziej zwiększy tę liczbę, jak podano w raporcie Oxford Economics.

Bostic powiedział, że skutki ekonomiczne huraganów mogą utrzymywać się przez sześć miesięcy lub dłużej i Rezerwa Federalna będzie musiała opracować odpowiednią strategię polityczną, aby na nie zareagować.

Milton to drugi huragan, który uderzył w południowe Stany Zjednoczone w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Nastąpił po huraganie Helene, który spustoszył kilka stanów południowo-wschodnich, zabijając ponad 225 osób i niszcząc drogi w zachodniej Karolinie Północnej.

Straty ubezpieczeniowe spowodowane przez huragan Milton są trudne do ustalenia, ale wczesne szacunki mówią o szkodach sięgających nawet 60 mld dolarów, a analitycy ostrzegają, że sezon huraganów w USA w 2024 r. „uderzy” w rentowność ubezpieczycieli.

MD/źródło: Investopedia/FR