Rynek pracy IT odbija. Rośnie liczba ofert i pensje, ale juniorzy nadal na marginesie
Po okresie spowolnienia trwającym blisko dwa i pół roku, rynek pracy w branży IT zaczyna odnotowywać wyraźne odbicie. Według danych portalu JustJoin.IT, w pierwszej połowie 2025 roku liczba ofert pracy wzrosła o niemal 70% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Równocześnie rosną również wynagrodzenia, choć tempo wzrostu płac nie jest już tak dynamiczne jak w minionych latach. Wciąż jednak największe problemy ze znalezieniem zatrudnienia mają osoby rozpoczynające karierę w IT.
Dynamiczne odbicie rynku pracy w IT
Prezes Just Join IT i Rocket Jobs, Piotr Nowosielski, wskazuje, że zaobserwowany wzrost ofert pracy jest efektem bardzo niskiej bazy po okresie spadku zatrudnienia o około 50% w ciągu ostatnich dwóch lat. Firmy zaczynają dostrzegać, że mimo rozwoju sztucznej inteligencji, kod nadal musi być pisany przez ludzi.
W pierwszym półroczu tego roku zauważyliśmy blisko 70-proc. wzrosty, co było dla nas dużym zaskoczeniem. One wynikały przede wszystkim z niskiej bazy, bo rynek w ciągu ostatnich dwóch lat skurczył się o ok. 50 proc.
– komentuje Piotr Nowosielski.
Największy popyt dotyczy specjalistów w obszarach Data, Java i JavaScript, które stanowią około 8–9% wszystkich ofert. Wzrosty zauważalne są także w sektorze Analytics, DevOps i Python. Szczególnie dynamicznie rozwija się segment sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego (AI/ML), zwłaszcza w drugim kwartale roku.
Wynagrodzenia znowu w górę, ale bez euforii
Eksperci zwracają uwagę, że choć obecnie pensje w branży IT rosną, nie wracają one do poziomów sprzed kilku lat, które były napompowane przez intensywną presję ze strony firm technologicznych z Zachodu. W ostatnich dwóch latach realne wynagrodzenia programistów spadły nawet o jedną trzecią, co wynikało z różnicy między deklarowanymi widełkami płacowymi a faktycznie otrzymywanymi stawkami.
Teraz widzimy około 10-proc. wzrost wynagrodzeń deklarowanych przez pracodawców w widełkach, jak i około 12-proc. wzrost wynagrodzeń realnych deklarowanych przez programistów, tak że te stawki delikatnie wzrosły, ale one też miały za sobą dosyć sporą korektę i urealnienie.
– wyjaśnia prezes Just Join IT.
Średnia miesięczna pensja w branży wynosi obecnie 22 769 zł, co oznacza wzrost o 12% w porównaniu do roku poprzedniego (20 376 zł). Najlepiej opłacani są specjaliści Java (do 41 tys. zł brutto na umowie o pracę), JavaScript (22,6 tys. zł na UoP do 29 tys. zł na B2B), Security, architekci IT, DevOps oraz analitycy danych.
Uważam, że wynagrodzenia nie wrócą na te poziomy, na których byliśmy. Rynek był przegrzany, z dużo większą presją ze strony spółek technologicznych z Zachodu, które musiały wydać bardzo dużo pieniędzy otrzymanych od inwestorów i zatrudniały programistów „na akord”.
– komentuje Piotr Nowosielski.
Juniorzy w defensywie
Analiza ofert pracy wskazuje, że ponad połowa z nich jest skierowana do seniorów (52%), podczas gdy propozycji dla juniorów stanowi zaledwie około 6%. Mimo to juniorzy aplikują dwukrotnie częściej niż seniorzy, co potwierdza trudności początkujących programistów w znalezieniu zatrudnienia.
Obecne jest w branży IT zjawisko niezatrudnialnych juniorów, czyli osób, które są po różnych kursach, bootcampach, ale okazuje się, że liczba ofert pracy dla nich zdecydowanie się skurczyła, a firmy nie szukają już juniorów w celu wykonywania podstawowych zadań, tylko zastanawiają się, jak wyskalować się na tym podstawowym poziomie dzięki sztucznej inteligencji.
– tłumaczy Piotr Nowosielski.
Choć technologia ułatwia naukę programowania dzięki narzędziom takim jak Cursor, Lovable czy Replit, to zdobycie pracy jest coraz trudniejsze. Pracodawcy wymagają od juniorów nie tylko podstawowej wiedzy, lecz także znajomości narzędzi AI, aktywnego śledzenia trendów, solidnego portfolio i szybkiego podejmowania decyzji.
Warto zwrócić uwagę, że liczba ofert dla juniorów wzrosła tylko o około 20% w pierwszej połowie roku, podczas gdy ogólny wzrost ofert w IT sięgnął 68%.
AI rewolucjonizuje… i spowalnia rekrutację
Paradoksalnie, rozwój AI, który ma usprawniać procesy rekrutacyjne, spowodował ich wydłużenie. Aktualnie średni czas procesu rekrutacyjnego wynosi około 60 dni, podczas gdy wcześniej trwał on około 30 dni.
Około 20–30 proc. aplikacji na polskim rynku jest już obecnie generowane przez sztuczną inteligencję. To są aplikacje, które są często puste, często z krajów azjatyckich i które są czystym spamem, co sprawia, że zespoły rekrutacyjne, które zostały zredukowane, są coraz mniej wydolne.
– wskazuje Piotr Nowosielski.
Zauważalnym trendem jest także powolne odchodzenie od pracy w pełni zdalnej na rzecz modelu hybrydowego, który w ofertach po raz pierwszy stał się popularniejszy od remote work (47,1% vs. 46%). W Polsce najczęściej spotykany jest model pracy cztery dni w biurze i jeden dzień zdalnie.
Myślę, że praca hybrydowa zostanie z nami już docelowo, ale w trybie właśnie tych czterech dni na miejscu i jednego dnia zdalnie.
– podsumowuje prezes Just Join IT.
Zmiany na rynku pracy w IT pokazują, że choć branża wraca do wzrostów, nadal trwa proces dostosowania się do nowych realiów – zarówno technologicznych, jak i ekonomicznych. Czy zatem przyszłość rynku IT w Polsce przyniesie kolejne rewolucje, czy stabilizację na urealnionych poziomach płac i ofert.