Rosjanie masowo decydują się na karty chińskiego systemu płatniczego. Pierwszy krok w kierunku juanizacji?

14.03.2022
Redakcja
Czas czytania: 2 minut/y

W związku z agresją na Ukrainę Visa i Mastercard zawiesiły prowadzenie działalności w Rosji. Jak dotąd odpowiadały one za blisko 3/4 rynku płatności w tym kraju. Coraz większa ilość Rosjan próbuje radzić sobie z tym problemem przechodząc do chińskiego systemu płatności UnionPay.

W 2020 roku Visa i Mastercard obsługiwały 74 proc. rosyjskiego rynku płatności. Pozostałe 26 proc. należało do rosyjskiego systemu Mir. Przy użyciu tego ostatniego rzadko jednak można płacić poza Rosją.

Rosjanie będą mogli nadal używać kart Visa lub Mastercard do transakcji dokonywanych w kraju. Jednak od 9 marca nie obsługują one płatności poza granicami państwa, czyli m.in. zakupów na zagranicznych stronach internetowych.

Dla wielu Rosjan jedynym wyjściem jest korzystanie z chińskiego systemu płatności UnionPay o zasięgu globalnym. Rosyjskie banki już teraz odnotowały gwałtowny wzrost popytu na chińskie karty płatnicze.

Boom na UnionPay

Póki co tego typu karty wydaje dziesięć rosyjskich banków, kolejne rozważają taką możliwość.

Tylko w marcu Gazprombank wydał już ponad 1000 plastikowych i 3700 wirtualnych kart, chociaż wcześniej wydawał ich średnio około 400 miesięcznie. Liczba wniosków o wydanie tych kart w ZenitBanku wzrosła aż do 1000 dziennie. Tymczasem aż do 6 marca ich ilość była znikoma.

Również Rosselkhozbank wydał kilkadziesiąt razy więcej kart UnionPay w pierwszym tygodniu marca niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Póki co karty UnionPay są wydawane przez dziesięć rosyjskich banków. Kolejne – Sberbank, Tinkoff-Bank, Dom.RF Bank, Alfa-Bank i Yumani pracują nad możliwością wydawania wspólnych kart dla systemu płatności Mir i UnionPay. Wdrożenie tego rozwiązania może jednak potrwać kilka miesięcy.

Karty UnionPay mogą być używane w 180 krajach. Prócz tego są akceptowane w około 410 000 terminali POS i 80 000 bankomatów w Rosji. Dostępna jest także usługa mobilny QuickPass. Karty UnionPay podlegają jednak pewnym ograniczeniom, nie mogą np. być połączone z usługą ApplePay.

Juanizacja Rosji?

Dla Rosji odłączonej od światowego systemu płatności korzystanie z chińskiego systemu płatności wydaje się być jedynym wyjściem. Nie jest jednak ono pozbawione zagrożeń.

Rosyjska waluta i gospodarka są w katastrofalnej sytuacji, w związku z czym wejście w chiński system może być de facto utratą suwerenności finansowej. A stąd już niedługo droga do całkowitej juanizacji gospodarki i finansów.

Już teraz VTB Bank, drugi co do wielkości rosyjski bank objęty sankcjami oferuje swoim klientom możliwość otwierania rachunków w juanach.

Sami Chińczycy nie mają problemu z celowym osłabianiem rubla. W piątek 11 marca chińskie władze złagodziły rządową kontrolę kursu walutowego. W rezultacie rubel rosyjski zaczął tracić na wartości w stosunku do chińskiego juana.

Nic w tym dziwnego, gdyż gdyby wciąż utrzymywano stałego stały kurs walutowy, to chiński bank centralny musiałby subsydiować rosyjskich nabywców chińskich towarów, dając im więcej juanów za ruble, niż rosyjska waluta jest warta.

Część chińskich banków zawiesiła już handel parą walutową juan–rubel. Ten ostatni był 9 marca rekordowo słaby wobec chińskiej waluty.

Przyjęcie obcej waluty sprawia, że państwo jej nie kontroluje i staje się całkowicie zależne od kraju jej pochodzenia. Niemożliwym staje się np. ustalenie wartości kapitału poprzez stopy procentowe.

Z drugiej strony juan może być dla Rosjan atrakcyjny z pewnych względów – kurs juana chińskiego należy do najbardziej stabilnych na świecie. Jest bowiem kontrolowany przez chiński bank centralny.

MD

Masz temat, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z nami!
Opisujemy ciekawe sprawy nadsyłane przez naszych czytelników. Napisz do nas, opisz dokładnie fakty i prześlij wraz z ewentualnymi załącznikami na adres: redakcja@pkb24.pl.
REKLAMA
REKLAMA